Nic do ukrycia: Unia to ewenement na skalę światową

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Trener Roman Jankowski i Bartosz Smektała
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Trener Roman Jankowski i Bartosz Smektała
zdjęcie autora artykułu

Fogo Unia Leszno jest krajowym liderem, gdy idzie o szkolenie młodzieży. Tamtejsza szkółka pracuje pełną parą i co chwilę wypuszcza na rynek ciekawych zawodników. Nasz felietonista Sławomir Kryjom próbuje nam wyjaśnić na czym polega fenomen Unii.

Nic do ukrycia to felieton Sławomira Kryjoma, żużlowego menedżera, eksperta, byłego dyrektora sportowego Unii Leszno i Unibaxu Toruń.

***

Fogo Unia Leszno jest taka dobra w szkoleniu młodzieży między innymi, dlatego że do pracy w szkółce zaangażowała Romana Jankowskiego. Jako zawodnik Roman bardzo wiele wymagał od siebie i taki sam, czyli wymagający, jest w stosunku do młodzieży. Oczywiście sam Jankowski, bez wsparcia klubu, niewiele by zdziałał. W Lesznie wszystko jest jednak idealnie zgrane, bo są chęci trenera i dobrze funkcjonujący i ukierunkowany na młodych ludzi klub. Ilość wychowanków Unii w innych drużynach potwierdza tezę, że to jest największa kuźnia talentów i ewenement na skalę nie tylko krajową, ale i światową.

Polecamy: Kup żużlowy kalendarz ścienny na Nowy Rok! Dwie okładki do wyboru!

Trener Jankowski jest skuteczny nie tylko, dlatego że jest wymagający, ale i dlatego że ma podejście do młodzieży. Poza tym jego zajęcia są ciekawe i robione według pewnego planu. To nie jest taka robota na łapu-capu, ale praca wykonywana według określonego harmonogramu. Zajęcia na torze, ale i te poza nim sklejają się w pewną całość. A najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że Unia radzi sobie świetnie mimo rosnącej konkurencji w mieście. Koszykarze i piłkarze ręczni z Leszna nieźle sobie radzą, ale w leszczyńskiej szkółce liczba chętnych nie maleje. I to nie jest nie tylko ilość, ale i jakość, bo na egzaminach ci chłopcy z Unii też robią dobre wyniki.

Fenomen Unii bierze się jednak nie tylko z właściwej pracy tu i teraz, ale i z pewnej tradycji. W Lesznie od zawsze stawiano na wychowanków. W latach 90-tych klub bazował na Leigh Adamsie i wychowankach. Pierwszym polskim seniorem z zewnątrz był bodajże Jacek Rempała. Ktoś powie, że teraz jest tylko jeden wychowanek w seniorskiej kadrze, choć rok temu było dwóch, a dwa lata temu trzech, ale czym się martwić, skoro wychowankowie Unii zdobyli złoto ze Stalą Gorzów, a są też wiodącymi postaciami w ROW-ie Rybnik.

Czy inni mogą być tak silni, jak Unia? Tak, wystarczy że zainwestują. Ciekawe pokolenie rośnie w Stali Gorzów, nieźle wygląda praca szkoleniowa w Eko-Dir Włókniarzu Częstochowa, coś się dzieje na mini-torze w Gdańsku. Nowe regulacje regulaminowe powinny jeszcze bardziej zaostrzyć kurs na młodzież i może być jeszcze lepiej. Najważniejsze, że jesteśmy zabezpieczeni na kilka lat, gdy o idzie o zdolnych i młodych zawodników. Maciej Janowski, Piotr Pawlicki, Patryk Dudek i Bartosz Zmarzlik będą przez wiele lat rozdawać karty w światowym żużlu, więc dorastający właśnie adepci mają czas, by dojrzeć.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! -> ZOBACZ WIDEO Prezes PZM prosi o to, żeby nie wywierać presji na Bartosza Zmarzlika

[color=black]

[/color]

Źródło artykułu: