Pierwszy raz Xavi podjął taką decyzję. "Ofiarą" Lewandowski

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Xavi
PAP/EPA / JUANJO MARTIN / Na zdjęciu: Robert Lewandowski i Xavi
zdjęcie autora artykułu

Robert Lewandowski opuścił murawę na Santiago Bernabeu już w 64. minucie. To pierwszy raz, gdy Polak został zmieniony w rywalizacji FC Barcelony z Realem Madryt.

Robert Lewandowski jest piłkarzem FC Barcelony od 2022/23. Licząc niedzielne El Clasico, zdążył wystąpić już ośmiu meczach z Realem Madryt, ale po raz pierwszy został zmieniony.

Polak prezentował się kiepsko na Santiago Bernabeu. Nie dawał zbyt wiele drużynie, praktycznie cały czas był poza grą.

I Xavi uznał, że nie ma sensu trzymać go na boisku, dlatego Lewandowski został zmieniony już w 64. minucie.

"Lewy" nie poprawił zatem swojego bilansu przeciwko "Królewskim". Jako piłkarz Barcy, a wcześniej Borussii Dortmund i Bayernu Monachium rozegrał w sumie 15 takich spotkań, a jego bilans to 8 goli i 3 asysty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Prawdziwie mistrzowska feta. Nigdy tego nie zapomną

Co prawda było już El Clasico, w którym "Lewy" grał krócej (październik ubiegłego roku), natomiast wtedy kapitan reprezentacji Polski był świeżo po kontuzji i spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych.

Xavi zrobił coś, na co nie odważyli się wcześniej trenerzy BVB i Bayernu. Była jeszcze zmiana taktyczna w sezonie 2016/17 w ćwierćfinale Ligi Mistrzów (w 87. minucie), ale w pozostałych spotkaniach Lewandowski grał od początku do końca.

CZYTAJ TAKŻE: Dramat piłkarza Barcelony. Znieśli go z boiska na noszach O tej sytuacji będzie mówił cały świat

Źródło artykułu: WP SportoweFakty