Stoch z nowym trenerem. A Żyła i Kubacki? Już wszystko jasne
Po potwierdzeniu, że Kamil Stoch będzie przygotowywał się do kolejnego sezonu indywidualnie, pojawiły się pytania o Piotra Żyłę i Dawid Kubackiego. Swój pomysł na kadrowych weteranów przedstawił w rozmowie z Eurosportem trener Thomas Thurnbichler.
Okazuje się, że również Piotr Żyła oraz Dawid Kubacki będą pracować według indywidualnego planu treningowego. W rozmowie z Eurosportem austriacki szkoleniowiec opowiedział, jak ma to wyglądać w praktyce.
- Każdy z nich jest uwzględniony w moich pomysłach. Na niektórych obozach czy treningach będziemy razem, a inne będą organizowane tylko na ich potrzeby. Do tego zachowamy oczywiście szkolenie w grupach bazowych w Beskidach i Zakopanem - przyznał.
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz usłyszał przykre słowa od dawnych kolegów. "Strasznie mnie to zabolało"Beskidzka grupa będzie trenować pod okiem 5-osobowej grupy na czele z Thurnbichlera i Maciejem Maciusiakiem. Za treningi w Zakopanem będą z kolei odpowiadać Wojciech Topór i Krzysztof Biegun. 35-latek dodał, że choć w dalszym ciągu będzie funkcjonował podział na kadrę A i B, nie będzie on wiążący. Jako przykład podał reprezentację Niemiec z ubiegłego sezonu.
Wszystkie jednostki mają tworzyć wspólną, dobrze funkcjonującą całość. - Widzę to jako jedną dużą grupę zawodników, z której będziemy nominowali na poszczególne zawody. Chciałem mieć wyznaczonych trenerów, odpowiedzialnych za konkretnych skoczków - skwitował.
Pierwsze efekty mamy zobaczyć już podczas Letniego Grand Prix. Dodatkowo w lipcu rozpocznie się zbieranie punktów do rankingu olimpijskiego. Walka o jak najlepsze lokaty w tej klasyfikacji będzie bardzo ważna dla 35-latka. Od niego zależy bowiem, ilu zawodników Austriak będzie mógł zabrać do Mediolanu w 2026 roku.
A co z trzema polskimi weteranami? - Dawid, Piotr i Kamil mają startować mniej, planujemy żeby sprawdzili się w Wiśle, Hinzenbach czy Klingenthal. Ale drzwi będą otwarte na każde zawody. Chcę, żeby wszyscy skoczkowie już od sierpnia walczyli o tak potrzebne nam punkty - zakończył Thurnbichler.
Zobacz także:
"Nie uciekł". Stanowcze słowa ws. byłego trenera polskiej reprezentacji
"FIS musi przejrzeć na oczy". Teraz czas na skoki narciarskie w Dubaju?
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)