Ależ kasa. Świątek i Hurkacz solidnie się wzbogacili

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Brett Hemmings / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz i Iga Świątek
Getty Images / Brett Hemmings / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz i Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Dobiegła końca druga edycja United Cup, w której Polska przegrała w finale. Tym jasne stało się, ile za udział zarobią Biało-Czerwoni. Najwięcej pieniędzy wpadnie na konto Igi Świątek, a solidną kwotę zgarnął Hubert Hurkacz.

W poprzedniej edycji United Cup Polska dotarła do półfinału. Na ich drodze stanęli wówczas Amerykanie, którzy okazali się nie do przejścia. Teraz Biało-Czerwoni liczyli na przebicie wyniku, w końcu byli najwyżej rozstawieni.

Ta sztuka im się udała, ponieważ Polacy dotarli do finału. O tytuł walczyli z Niemcami, ale ostatecznie lepsi okazali się nasi zachodni sąsiedzi. Po tym, jak Iga Świątek pokonała Andżelikę Kerber Hubert Hurkacz musiał ograć Alexandra Zvereva. Nie udało mu się jednak wykorzystać dwóch piłek meczowych i ostatecznie przegrał. O końcowym wyniku zadecydował mikst, w którym górą byli Zverev i Laura Siegemund.

Mimo porażki w finale polscy tenisiści sporo zarobili, a konkretnie mowa o Świątek i Hurkaczu. W końcu sam ich udział w turnieju z uwagi na miejsce w Top 10 rankingu WTA i ATP gwarantował 200 tysięcy dolarów, czyli ok. 800 tys. złotych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

Za komplet singlowych zwycięstw i tylko jedną porażkę w mikstcie Świątek zgarnęła blisko 737 tys. dolarów. W przeliczeniu na złotówki daje to 2,937 milionów, a do tej kwoty dochodzą jeszcze pieniądze, które nasza reprezentacja zgarnęła do podziału dla całej drużyny.

Mniejszą kwotę, ale nadal sporą zgarnął Hurkacz. Wszystko z uwagi na to, że oprócz porażki w finale miksta przegrał wcześniej dwa singlowe starcia. Z tego powodu na jego konto wpłynie mniej więcej 447 tys. dolarów, czyli 1,781 mln złotych.

Pozostali Biało-Czerwoni, czyli Katarzyna Kawa, Katarzyna Piter, Jan Zieliński oraz Daniel Michalski zarobili znacznie mniejsze pieniądze. W końcu ostatni z wymienionych ani razu nie pojawił się na korcie.

Przeczytaj także: Organizatorzy docenili Igę Świątek

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Jor243
8.01.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Świetnie grali Zabrakło trochę szczęścia. Kibicowalem im i przeżywałem Ciśnienie wzrosło mi do 180/98  
avatar
mania11
7.01.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
JF prosze sie w koncu odczepic od ich kasy.