Żużel. Mówi o zderzeniu z rzeczywistością. "Nie sądziłem, że będzie ono tak twarde"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki w kasku czerwonym
Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki w kasku czerwonym
zdjęcie autora artykułu

Nie takiego występu w finale Mistrzostw Polski Par Klubowych oczekiwali zawodnicy NovyHotel Falubazu Zielona Góra. Beniaminek PGE Ekstraligi brutalnie zderzył się z nową rzeczywistością.

Zespół NovyHotel Falubazu Zielona Góra w Poznaniu reprezentowali Jarosław Hampel, Przemysław Pawlicki i Rasmus Jensen. Ekipa z Grodu Bachusa wywalczyła zaledwie dziesięć punktów - czterokrotnie przegrała 1:5, raz 2:4 i raz triumfowała 4:2. Udało im się to w starciu z Ates Energy Group PSŻ-em Poznań.

- Zderzenie z rzeczywistością, ale nie sądziłem, że będzie ono tak twarde. Jechali jednak liderzy drużyn, marginesu błędu nie było i jeśli coś nie działało, to jeździło się z tyłu. Tak było w naszym przypadku. Przyda nam się zimny prysznic. Paniki jednak nie ma - powiedział po zawodach dyrektor sportowy NovyHotel Falubazu Piotr Protasiewicz w rozmowie z Radiem Zielona Góra.

Na poznańskim Golęcinie tylko raz zaprezentował się Rasmus Jensen, który wyjechał na tor w dwunastym biegu i zaliczył groźny upadek, kiedy doszło do jego potyczki z Aleksandrem Łoktajewem.

- Jest ok, jeśli nie ruszam ręką. Zobaczymy, trochę boli. [...] Jest ciężko, gdy wskakujesz na 12. bieg i musisz być zmotywowany. Nie ma za bardzo o czym mówić. Upadek, nie było za bardzo czasu naprawić sprzęt. Ciężko cokolwiek powiedzieć - mówił z kolei reprezentant Danii.

Czytaj także: 1. Staszewski chwali dwóch swoich podopiecznych 2. Centymetry dzieliły nas od tragedii w Gnieźnie

ZOBACZ WIDEO: Brutalna opinia o finale Złotego Kasku. Co się stało w Opolu?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy jesteś zaskoczony/a wynikiem NovyHotel Falubazu w MPPK?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Saia
9.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fakt , nie wygląda to najlepiej ...ale nie składajmy żywych do grobu ! Falubaz to drużyna dla której występy w e-lidze nie są czymś nowym .  
avatar
Möchomorek
9.04.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
@PLWymiatacz: Ja bym się jednak wstrzymał do 2-3 meczów ligowych Falubazu. Wiadomo, że Jarek Hampel odbudował się w Motorze, chociaż jeździł 0-3 i albo 6, albo 12 ;) , jednak czy będzie te punk Czytaj całość
avatar
PLWymiatacz
9.04.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niektórzy za bardzo przeceniają siłę falubazu, a prawda jest taka, że u nich każdego stać na padakę. Brak w tym składzie jednego z głównych rywali do utrzymania daje im pewne nadzieje, ale jeże Czytaj całość