Verstappen psuje zabawę w F1. 18-latek z Ferrari zachwycił świat

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen w GP Arabii Saudyjskiej
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen w GP Arabii Saudyjskiej
zdjęcie autora artykułu

Max Verstappen nie zostawił złudzeń rywalom i wygrał drugi wyścig F1 w sezonie 2024, a Red Bull zgarnął dublet w GP Arabii Saudyjskiej. Kibiców zachwycił Oliver Bearman. 18-latek z Ferrari w debiucie zdobył punkty.

W każdej z dotychczasowych edycji GP Arabii Saudyjskiej  mieliśmy na torze samochód bezpieczeństwa i kwestią czasu było to, kiedy dojdzie do neutralizacji w sobotnim wyścigu Formuły 1. Zaraz po starcie uniknęliśmy zamieszania, bo Max Verstappen obronił prowadzenie, a Charles Leclerc odparł ataki Sergio Pereza.

Sytuacja uległa zmianie na siódmym okrążeniu, kiedy to o bandę zahaczył Lance Stroll. Kierowca Aston Martina uszkodził zawieszenie i po chwili uderzył w bariery po drugiej stronie wyścigu. Wywołało to wyjazd samochodu bezpieczeństwa, a podczas neutralizacji większość stawki odwiedziła aleję serwisową i zmieniła opony.

Z wizyty u mechaników zrezygnowali Lando Norris i Lewis Hamilton, którzy w ten sposób zyskali kilka pozycji i najpewniej liczyli na kolejną neutralizację w dalszej fazie wyścigu. Pierwszy z Brytyjczyków miał przy tym sporo szczęścia na starcie, bo niewiele brakowało, a popełniłby falstart. Powtórki telewizyjne wykazały, że 24-latek ustrzegł się błędu.

ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?

Sędziom podpadł za to Kevin Magnussen. Duńczyk otrzymał 10 s kary za wepchnięcie w bandę Alexandra Albona. - Co on robi? - pytał przez radio wściekły kierowca Williamsa. Chwilę później Magnussen zarobił kolejną karę 10 s. Tym razem za wyprzedzanie i zyskanie przewagi poza torem, na czym stracił Yuki Tsunoda.

Spokojny wyścig jechał za to Oliver Bearman, który w wieku 18 lat otrzymał szansę debiutu w F1 za kierownicą Ferrari. Młody Brytyjczyk unikał błędów i od startu znajdował się w walce o punkty. - Jesteś szybszy niż samochody przed tobą - chwalił inżynier rezerwowego Ferrari, który z kolei irytował się, gdy utknął za Nico Hulkenbergiem. - Ależ on jest wolny - narzekał przez radio.

Niewiele działo się na czele stawki, gdzie wygrana Verstappena ani przez chwilę nie była zagrożona. Red Bull w Dżuddzie zgarnął drugi dublet w sezonie 2024, bo Perez jeszcze w początkowej fazie wyścigu wyprzedził Leclerca. Po raz kolejny Ferrari nie miało odpowiedzi na świetne tempo wyścigowe "czerwonych byków".

Na brawa zasłużył Bearman. Junior Ferrari po pit-stopach Hamiltona i Norrisa awansował na siódme miejsce, które dowiózł do mety. Bardziej doświadczeni z Brytyjczyków nawet na świeższym zestawie ogumienia nie mieli tempa, aby dogonić 18-latka.

F1 - GP Arabii Saudyjskiej - wyścig - wyniki:

Poz. Kierowca Zespół Czas/strata
1.Max VerstappenRed Bull Racing50 okr.
2.Sergio PerezRed Bull Racing+13.643
3.Charles LeclercFerrari+18.639
4.Oscar PiastriMcLaren+32.007
5.Fernando AlonsoAston Martin+35.759
6.George RussellMercedes+39.936
7.Oliver BearmanFerrari+42.679
8.Lando NorrisMcLaren+45.708
9.Lewis HamiltonMercedes+47.391
10.Nico HulkenbergHaas+1:16.996
11.Alexander AlbonWilliams+1:28.354
12.Kevin MagnussenHaas+1:45.737
13.Esteban OconAlpine+1 okr.
14.Yuki TsunodaVisa Cash App RB+1 okr.
15.Logan SargeantWilliams+1 okr.
16.Daniel RicciardoVisa Cash App RB+1 okr.
17.Valtteri BottasStake F1 Team+1 okr.
18.Guanyu ZhouStake F1 Team+1 okr.
19.Lance StrollAston Martinnie ukończył
20.Pierre GaslyAlpinenie ukończył

Czytaj także:Zawrotna suma. Tyle dostała pracownica Red Bulla za milczenie"Jest architektem sukcesu". Red Bull może wygrywać bez Verstappena i Neweya?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty