Będzie debiut na europejskich parkietach. Kolejna Australijka w PSI Enea

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: koszykarki PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski
zdjęcie autora artykułu

Bez dwóch zdań w Gorzowie Wielkopolskim lubią ten kierunek. W składzie PolskaStrefaInwestycji Enea w sezonie 2022/2023 zobaczymy dwie koszykarki z Australii.

[h2]

- To będzie dla mnie wyzwanie i liczę, że ten sezon rozwinie mnie jako koszykarkę - mówi Australijka Chantel Horvat (za azsgorzow.pl), która w sezonie 2022/2023 będzie bronić barw drużyny PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski.[/h2]

24-letnia Horvath mierzy 184 centymetry wzrostu i występuje na pozycji silnej skrzydłowej. Dlaczego akurat Gorzów i gra w Energa Basket Lidze Kobiet?

- Zdecydowałam się na grę w Gorzowie, ponieważ jest to świetna okazja, aby zagrać w konkurencyjnej lidze w moim debiutanckim sezonie jako zawodowa koszykarka - przyznała.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co tam się wydarzyło? Szalone sceny po meczu Polaków!

Horvath jest absolwentką uczelni UCLA, gdzie w ostatnim sezonie notowała średnio 5,4 punktu i 4,6 zbiórki na mecz. - Jestem wszechstronną skrzydłową, która może grać i bronić na wielu pozycjach - mówi o sobie Horvath, która swoje mocne strony widzi we wszechstronności i dynamice.

Dodajmy, że w ekipie PSI Enea będzie drugą Australijką na sezon 2022/2023. Wcześniej klub poinformował o podpisaniu umowy z Alanną Smith. Łącznie kadra zespołu, który prowadzony będzie przez Dariusza Maciejewskiego liczy już siedem koszykarek.

Obok Horvath i Smith w gorzowskiej drużynie zobaczymy także Wiktoria Keller, Dominika Owczarzak, Karolina Matkowska, Julitę Michniewicz i pierwszą w historii EBLK Turczynkę Tilbe Senyurek.

Zobacz także: Australijka z WNBA. Mocny transfer PSI Enei GTK Gliwice pochwaliło się pierwszym transferem

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Basketmanner
28.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Transfer drugiej Australijki oznacza, że do Gorzowa nie trafi już raczej Amerykanka Lindsay Allen, której nazwisko przewijało się w niektórych mediach czy też na forach kibiców. Wobec tego w Go Czytaj całość