Fernandez nie chce grać w NBA

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Czyżby kariera Rudy'ego Fernandeza na parkietach NBA trwała tylko dwa sezony? Agent zawodnika twierdzi, że Hiszpan chce opuścić najlepszą koszykarską ligę na świecie. Tymczasem władze ligi wlepiły Rudy'emu karę w wysokości 25 tysięcy dolarów.

W tym artykule dowiesz się o:

Rudy Fernandez musi ponieść karę za "szkodliwe" komentarze pod adresem ligi NBA. Jest to wina agenta zawodnika, który w środę stwierdził, że Hiszpan nie ma zamiaru już grać w Portland Trail Blazers i najchętniej wróciłby do Europy.

- On przyznał, że chciałby wrócić do Europy, aby kontynuować swoją karierę. Tam czuje się lepiej niż w NBA. Nie widzę żadnego scenariusza, który przewidywałby jego powrót do NBA - powiedział agent.

Problem w tym, że Fernandez ma jeszcze jeden rok kontraktu z Blazers oraz opcję na sezon 2011/2012. Zdaniem agenta, Hiszpan jest w stanie nawet stracić ten sezon i nie grać w ogóle dla Smug, co wiązałoby się z zawieszeniem.

25-letni Hiszpan po dwóch sezonach w Portland legitymuje się średnimi na poziomie 9,4 punktu, 2,7 zbiórki i 2 asyst.

-> Letnie okienko transferowe w NBA <-

Źródło artykułu: