Candace Parker to gwiazda Los Angeles Sparks i UMMC Jekaterynburg. Dwa lata temu urodziła córeczkę, a już po dwóch miesiącach była liderką Sparks w lidze WNBA. Sezon 2009/2010 na europejskich parkietach zakończyła zdobyczą 41 punktów w finałowym starciu ligi rosyjskiej ze Spartakiem Moskwa Region Vidnoje. Od początku sezonu WNBA była niekwestionowaną liderką Sparks, ale zdołała w tym roku rozegrać jedynie 10 meczów. Kontuzja barku spowodowała, że musiała poddać się operacji, która wyeliminowała ją z możliwości gry w mistrzostwach świata. Przed kontuzją notowała średnio 20,6 punktu oraz 10,1 zbiórki.
Parker, która już w pierwszym sezonie gry w WNBA odebrała statuetki dla MVP sezonu zasadniczego oraz Rookie of the Year, miała być odpowiedzią teamu USA na Lauren Jackson, liderkę Australii, czyli głównego rywala Amerykanek w na drodze do ósmego tytułu najlepszej drużyny globu. Strata Parker, która jest siostrą znanego z występów w Toronto Raptors, Cleveland Cavaliers czy Maccabi Tel Awiw Anthony’ego Parkera, to jednak nie tylko ubytek kadry USA. To wielka strata dla kibiców, bo oglądać taką zawodniczkę w akcji, to prawdziwa przyjemność.
Lista potencjalnych ubytków w kadrze USA na turniej w Czechach może się jednak powiększyć, gdyż na chwilę obecną niewiadoma jest przyszłość Sylvii Fowles oraz Cappie Pondexter. Sztab medyczny USA robi wszystko, żeby obie były do dyspozycji trenera Auriemmy. W innym wypadku amerykańskie straty będą duże...
Inną wielką nieobecną podczas rywalizacji najlepszych reprezentacji koszykarek będzie brak francuskiej środkowej Sandrine Grudy. Najlepsza koszykarka Europy 2009 roku, najlepsza zawodniczka mistrzostw Europy w tym samym roku, z których Trójkolorowe przywiozły tytuł najlepszej drużyny Starego Kontynentu. Nie trzeba chyba zatem nikomu dłużej tłumaczyć, jak wielkim ciosem dla Pierra Vincenta będzie brak w składzie jego liderki. Podobnie jak Parker, Grudę z udziały w turnieju wyeliminowała kontuzja. - Rutynowe badania wykazały, że Gruda ma problemy z rzepką, a to oznacza, że nie zagra na mistrzostwach świata - brzmiał smutny komunikat ogłoszony przez francuską federację.
Sandrine Gruda (po prawej) nie zagra na czeskich mistrzostwach świata
Gruda ma za sobą udany sezon na parkietach WNBA, gdzie dla Connecticut Sun notowała średnio 11,5 punktu i 4,5 zbiórki. W Europie Francuzka jest klubową koleżanką... Candace Parker.
Kolejną wielką nieobecną będzie najlepsza koszykarka Afryki, czyli Hamchetou Maiga-Ba. 32-letnia koszykarka nie zagra w Czechach, gdyż zrezygnowała z gry w reprezentacji Mali. Fanom koszykówki profilu tej zawodniczki nie trzeba zbytnio przybliżać. Wystarczy powiedzieć, że przez 8 sezonów występowała na parkietach zawodowej ligi WNBA, gdzie broniła barw takich zespołów jak Houston Comets, Sacramento Monarchs i Minnesota Lynx. Ostatnim wielkim sukcesem Maigi-Ba było doprowadzenie reprezentacji Mali do wygranej w mistrzostwach Afryki oraz udział w Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Na tych sukcesach ta niewątpliwie najlepsza koszykarka Afryki ostatnich lat zakończyła grę w barwach narodowych.
Na obsadę nie można jednak narzekać, bo zdecydowana większość reprezentacji na turnieju w Czechach pojawi się w swoich optymalnych zestawieniach. Będą takie gwiazdy jak Diana Taurasi, Sue Bird czy Tamika Catchings z USA, Lauren Jackson i Penny Taylor z Australii, Becky Hammon oraz Maria Stiepanowa z Rosji. Do tego dochodzą m.in. Brazylijki Iziane Castro Marques i Erika DeSouza, Hiszpanki Amaya Valdemoro i Anna Montanana. Będą też naturalizowane amerykańskie gwiazdy WNBA, jak Katie Douglas, która zagra w reprezentacji Grecji czy Sancho Lyttle, która wzmocniła Hiszpanię. Będzie zatem kogo oglądać podczas 16. mistrzostw świata w koszykówce kobiet.
