El. EuroBasket 2022. Czas dla młodych. Będą wielkie debiuty w kadrze

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Aleksander Balcerowski i Dario Brizuela
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Aleksander Balcerowski i Dario Brizuela
zdjęcie autora artykułu

Niedzielnym meczem z Rumunią reprezentacja Polski kończy eliminacje do przyszłorocznego EuroBasketu. Szanse na historyczne pierwsze minuty w kadrze mają Jeremy Sochan czy Igor Milicić.

Polacy od piątku - pomimo porażki z Hiszpanami (88:89) - są już pewni występu na EuroBaskecie. - To najważniejsza informacja dnia - mówił trener Mike Taylor.

Eliminacje dla Biało-Czerwonych zakończą się jednak dopiero w niedzielę wieczorem, kiedy to zagramy z Rumunami. Nasi ostatni rywale do tej pory nie wygrali jeszcze żadnego z pięciu meczów.

Nie jest jednak tak, że mecz Polaków nie będzie miał żadnej stawki. Będzie, o ile Izrael zachowa miano niepokonanych i ogra Hiszpanów (mecz rozpocznie się o godzinie 17:30). Wtedy nasza reprezentacja powalczy o drugie miejsce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być rekord świata. Co on zrobił przy wyrzucie z autu?!

Taylor w niedzielę chce postawić na debiutantów. W kadrze meczowej pojawili się m.in. 17-letni Jeremy Sochan czy 18-letni Igor Milicić, czyli dwóch młodych zawodników szkolących się w niemieckim Ratiopharm Ulm. Obu wróży się dużą karierę i ten ruch jest "przyszłościowy". Taylor powołał ich chcąc dać im poczuć reprezentacyjną atmosferę.

Co więcej - jeżeli w niedzielę Sochan pojawi się na parkiecie zostanie najmłodszym w historii naszej kadry debiutantem. Plan jest taki, żeby wszyscy zagrali, zatem szykuje się wielkie wydarzenie.

- Chciałbym, żeby każdy zagrał i abyśmy utrzymali taką samą intensywność i skupienie przez 40 minut - przekonuje Taylor. Taki jest plan na Rumunię. Szkoleniowcowi zależy na tym, żeby młodzi poznali system i się w niego wdrożyli.

Przeciwko Rumunii nie zagrają Adam Hrycaniuk, Aaron Cel i Michał Sokołowski. Ten ostatni ma delikatny problem ze ścięgnem Achillesa i nikt nie chce ryzykować. Dlatego trzecią "nową twarzą" w składzie będzie Jakub Garbacz.

Polska - Rumunia / niedziela 21 lutego, godz. 20:30

# Drużyna M Pkt. W P +/-
1Izrael5[b]10[/b]50414:364
2Hiszpania5[b]8[/b]32423:375
3Polska5[b]7[/b]23402:372
4Rumunia5[b]5[/b]05307:435

Zobacz także: Ten powrót wzbudzał duże emocje. Adam Waczyński ponownie zagrał dla Polski Zamiast nerwów ekscytacja. To był udany powrót do reprezentacji Polski

Źródło artykułu: