Czwarte miejsce Polek w pierwszym dniu Pucharu Świata w Heerenveen

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu od lewej srebrne medalistki igrzysk olimpijskich 2014: Katarzyna Bachleda-Curuś, Natalia Czerwonka, Katarzyna Woźniak, Luiza Złotkowska
Na zdjęciu od lewej srebrne medalistki igrzysk olimpijskich 2014: Katarzyna Bachleda-Curuś, Natalia Czerwonka, Katarzyna Woźniak, Luiza Złotkowska
zdjęcie autora artykułu

W Heerenveen rozpoczęto sezon Pucharu Świata 2017/2018 w łyżwiarstwie szybkim. Pierwszego dnia rozegrano wyścigi na 500 metrów oraz zawody drużynowe.

500 metrów najszybciej pokonała Nao Kodaira. Japonka uzyskała czas 37,29 i poprawiła rekord toru w Heerenveen. Drugą lokatę zajęła mistrzyni olimpijska z 2014 roku Lee Sang-hwa (37,60). Na trzeciej pozycji uplasowała się Rosjanka Angelina Golikova (37,67).

W czwartej parze wyścigu drużynowego mężczyzn Polacy przegrali z Nowozelandczykami. Konrad Niedźwiedzki, Jan Szymański i Zbigniew Bródka zostali sklasyfikowani na dziewiątym miejscu. Uzyskali czas 3.46,13. W zmaganiach uczestniczyło trzynaście reprezentacji. Nowa Zelandia była trzecia (3.42,22). Zwyciężyła Korea Południowa (3.40,20).

Natalia Czerwonka, Katarzyna Woźniak oraz Katarzyna Bachleda-Curuś miały czas 3.02,13 i wygrały rywalizację z reprezentantkami Korei Południowej (3.02,67). Polki uplasowały się na czwartej pozycji. Rekord świata ustanowiły Japonki (2.55,77 - poprzedni najlepszy wynik wynosił 2:55,79). Na drugim stopniu podium stanęły Holenderki (2.59,06), a na trzecim - Kanadyjki (3.00,65).

Artur Waś rozpoczął sezon 2017/2018 od siódmego miejsca na 500 metrów. Uzyskał czas 34,96. Triumfował Norweg Haavard Lorentzen (34,69). Drugi był Niemiec Nico Ihle (34,78), a trzeci - reprezentant gospodarzy, Holender Kai Verbij (34,84).

ZOBACZ WIDEO Tajner o skokach na Narodowym. "Hofer mówi, żebyśmy o tym nie zapominali" [color=#000000]

[/color]

Źródło artykułu:
Czy w następnych zawodach Pucharu Świata Polki staną na podium?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
Królowa Śniegu
10.11.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo dziewczyny! Fajny, optymistyczny występ. Dla nich to bardzo dobry początek. Być może po wielu problemach i zdrowotnych i kadrowych ta sama ekipa, która w 2010 i 2014 roku sięgnie po medal Czytaj całość