Red Bull 111 Megawatt: Tadeusz Błażusiak czwarty w kwalifikacjach

Impreza, organizowana na terenie Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów w Kleszczowie, na stałe wpisała się do kalendarza zawodów hard enduro. Po raz kolejny organizatorzy nie mieli problemów ze skompletowaniem listy startowej. Tysiąc chętnych zgłosił się w 25 minut. Pozostali zawodnicy musieli obejść się smakiem.

Magnesem dla polskich kibiców jest występ Tadeusza Błażusiaka, który z powodu kontuzji opuścił zeszłoroczną edycję Red Bull 111 Megawatt. - Wiem co zrobiłem przed sezonem, wiem gdzie jestem z jazdą i wiem, że jestem przygotowany. To jest dla mnie najważniejsze. Nie chcę nikomu nic udowodnić. Jadę tam na pewno walczyć o zwycięstwo - mówił przed imprezą "Taddy".

Polak potwierdził dobrą dyspozycję w sobotnich kwalifikacjach. Zajął w nich czwartą pozycję. Do zwycięzcy Jonny Walkera z Wielkiej Brytanii stracił 13.06 sekund. Dobrze zaprezentował się także kolejny z reprezentantów Polski - Łukasz Kurowski. Zajął on piąte miejsce ze stratą 15.17 s. do Walkera. W czołówce znaleźli się również Adam Tomiczek (13 miejsce) oraz Jakub Kucharski (16 miejsce).

Kwalifikacje miały na celu wyłonienie grupy 500 zawodników, którzy ustawią się na starcie do niedzielnego wyścigu. W niedzielę zawodnicy będą musieli pokonać trasę o długości 20 kilometrów, którą wyznaczono po naturalnych terenach kopalni w Kleszczowie. Motocykliści na trzykrotne pokonanie trasy będą mieć cztery godziny. Start niedzielnego wyścigu zaplanowano na godzinę 13:11.

Czołowa "10" sobotnich kwalifikacji Red Bull 111 Megawatt:

ZOBACZ WIDEO: Życzliwość ważniejsza niż język. Oto wsparcie paraolimpijczyków w Rio (źródło TVP)

{"id":"","title":""}