W tym artykule dowiesz się o:
W Paris Saint-Germain ostatnie dni były bardzo gorące. Doszło do wielu strategicznych decyzji, które ukształtują przyszłość klubu. Główną było oczywiście przedłużenie kontraktu z Kylianem Mbappe.
Wbrew pozorom niekoniecznie to pozostanie Mbappe było najważniejsze. W perspektywie czasu największe znaczenie może mieć zatrudnienie Luisa Camposa, które wiąże się jednocześnie ze zwolnieniem Leonardo.
Pierwszym transferem nowej ery w Paris Saint-Germain ma być sprowadzenie utalentowanego pomocnika FC Porto - Vitinhi. Dla wielu może to być nieznany piłkarz. Takie wzmocnienie pokazuje jednak zmianę w nastawieniu PSG na rynku transferowym.
22-latek przez portal transfermarkt.de wyceniany jest obecnie na kwotę 30 mln euro. Porto nie ma jednak zamiaru puszczać go za tę kwotę. Portugalczyk w kontrakcie podpisanym ze "Smokami" do 2024 roku ma zawartą klauzulę 40 mln euro. Taką właśnie kwotę ma zapłacić za niego PSG.
Vitinha w barwach Porto łącznie wystąpił w 59 meczach. Środkowy pomocnik w tym czasie strzelił cztery gole oraz zanotował sześć asyst.
Paris Saint-Germain are set to sign Vitinha from Porto, here we go! The official proposal worth €40m has been accepted after personal terms agreed today. #PSG
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 17, 2022
PSG and Porto are now preparing paperworks. He’s gonna be the first signing of Luís Campos, his real priority. pic.twitter.com/0BzQZd7nVy
Zobacz też: Śmieszna kara UEFA nałożona na PSG Zwrot akcji ws. Lewandowskiego? Barcelona może nie dać rady
ZOBACZ WIDEO: "Z Pierwszej Piłki". Czerwona kartka dla agenta Macieja Rybusa. "To było żenujące"
na Instagramie 
na Facebooku 
