Próba generalna oblana przez Jagiellonię. Ozdobą gol honorowy (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe /  / Na zdjęciu: bramka Martina Pospisila
Materiały prasowe / / Na zdjęciu: bramka Martina Pospisila
zdjęcie autora artykułu

Jagiellonia Białystok przegrała 1:2 (0:1) z Ruchem Lwów w meczu sparingowym rozegranym w Grajewie. To był ostatni sprawdzian zespołu z Podlasia przed startem PKO Ekstraklasy.

Nie tak to miało wyglądać. Jagiellonia Białystok rozczarowała w swoim ostatnim meczu sparingowym przed startem PKO Ekstraklasy i zasłużenie przegrała z Ruchem Lwów, który w poprzednim sezonie zajmował 11. miejsce w tabeli Premier Lihi w momencie przerwania rozgrywek z powodu rosyjskiej inwazji na Ukrainie.

Zespół z Podlasia nie zachwycał od pierwszych minut spotkania. Brakowało pomysłu na grę, celności i składnych akcji. Drużyna ze Wschodu otworzyła jednak wynik dopiero w końcówce pierwszej połowy. Po wysokim dośrodkowaniu z lewego skrzydła Bartłomiej Wdowik popełnił błąd i dał się uprzedzić rywalowi, który zgrał piłkę na środek pola karnego. Tam najwięcej przytomności wykazał Marko Sapuha i strzałem z woleja nie dał szans bramkarzowi.

Po zmianie stron trenerzy obu ekip przeprowadzili po kilka zmian, ale obraz gry nie uległ większej zmianie. Ruch trafił po raz drugi już po kilkunastu minutach, gdy kontratak i wymianę kilku szybkich podań spokojnym uderzeniem z kilku metrów wykończył Wasyl Runicz. Jagiellonię było stać jedynie na odpowiedź w doliczonym czasie gry, gdy bezpańską piłkę w polu karnym zgarnął Martin Pospisil i efektownie huknął lewą nogą z powietrza pod poprzeczkę bramki przeciwników.

Mecz Jagiellonii z Ruchem został rozegrany w Grajewie i miał charakter charytatywny. Cały dochód został przeznaczony na rzecz fundacji "United 24", która została założona przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Po zakończeniu odbyło się zaś luźne spotkanie drużyny z kibicami na miejscu oraz na terenie klubowego ośrodka treningowego w Białymstoku.

Podlaski klub oficjalnie rozpocznie sezon w sobotę 16 lipca o godz. 17:30 meczem u siebie z Piastem Gliwice w ramach 1. kolejki Ekstraklasy.

Jagiellonia Białystok - Ruch Lwów 1:2 (0:1) 0:1 - Marko Sapuha 40' 0:2 - Wasyl Runicz 56' 1:2 - Martin Pospisil 90'

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerović - Bogdan Țîru (57' Israel Puerto), Mateusz Skrzypczak, Michał Pazdan (46' Patryk Czerech) - Tomas Prikryl (46' Paweł Olszewski; 62' Wojciech Łaski), Oliwier Wojciechowski (72' Bartosz Bernatowicz), Nene (46' Martin Pospisil), Bartłomiej Wdowik - Andrzej Trubeha (57' Marc Gual), Bartosz Bida (72' Mateusz Kowalski), Jesus Imaz (78' Jakub Lewicki).

Jagiellonia zacznie sezon bez kapitana

ZOBACZ WIDEO: Pożegnanie Artura Boruca. "Wytworzyła się rysa"

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
10.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zabolało, co? HAHAHAHAHAHA A gdzie drugi ratlerek? Nie masz z kim pogadać? AAAAAAAAAAAAAAAAAAHAHAHAHAHAHAA  
avatar
krogi kielecki wstyd
10.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Empek odłóż to !!! ......znowu ćpasz  
avatar
❶ ❾ ❶ ❻
10.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No wam bliżej do I ligi niż Legii, która miała podobno spaść, cały sezon tak się darłeś, a skończyliście jeszcze niżej od niej, broniąc się przed spadkiem BUAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAACHACHAC Czytaj całość
avatar
krogi kielecki wstyd
10.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jacy my jesteśmy biedni, nie mamy gwiazd !!!! cóż trudno czas spadać z Legią pod ramię :) Buuuuuuuuuuuuachachachachachachacha :))))  
avatar
krogi kiеlecki wstyd
9.07.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niedojda życiowa z Rybołów jeszcze rano się śmiała z wygranej Legii z czołową drużyną ligi, uczestnikiem pucharów, a po kilku godzinach zalicza łomot od Rukhu Vynnyky z dna tabel BUAAAAAAAAAAAA Czytaj całość