Puchar Francji: męki PSG z III-ligowcem! Długo pachniało sensacją

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Aurelien Meunier - PSG / Na zdjęciu: Juan Bernat
Getty Images / Aurelien Meunier - PSG / Na zdjęciu: Juan Bernat
zdjęcie autora artykułu

Paris Saint-Germain pozostaje w walce o Puchar Francji, choć awansowało w bardzo kiepskim stylu. Mistrz kraju z trudem pokonał III-ligowe Berrichonne Chateauroux.

W piątkowy wieczór trener Christophe Galtier posłał do boju skład bez Kyliana Mbappe, Neymara, czy Lionela Messiego, lecz jego podopieczni i tak byli murowanym faworytem, wszak naprzeciw siebie mieli rywala ze strefy spadkowej ligi National (trzeci poziom rozgrywkowy).

Zaczęło się zgodnie z planem i jeszcze przed upływem kwadransa bramkę dla paryżan zdobył Hugo Ekitike.

Gospodarzom udało się jednak wyrównać za sprawą Natanaela Ntolli i potem długo utrzymywali sensacyjny remis.

Mistrz Francji uratował się przed kompromitacją dopiero w ostatnich fragmentach, gdy gole na wagę awansu strzelili Carlos Soler, a także Juan Bernat.

PSG wygrało 3:1 i zakwalifikowało się do 1/16 finału Pucharu Francji.

Berrichonne Chateauroux - Paris Saint-Germain 1:3 (0:1) 0:1 - Hugo Ekitike 13' 1:1 - Natanael Ntolla 37' 1:2 - Carlos Soler 78' 1:3 - Juan Bernat 90+1'

Czytaj także: Koniec epoki w KGHM Zagłębiu Lubin. Odchodzi były piłkarz i dyrektor sportowy Oficjalnie: z Legii Warszawa do Warty Poznań. Nowy-stary dyrektor przy Drodze Dębińskiej

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty