W tym artykule dowiesz się o:
Niedzielne przedpołudnie w Anglii oznaczało dla kibiców spotkanie z Pucharem Anglii. Najciekawsze wydawało się spotkanie Leeds United z Cardiff City. Mówimy tu bowiem o starciu zespołu z Premier League z tym występującym na co dzień w The Championship.
Przypuszczenia znalazły odzwierciedlenie na murawie Cardiff City Stadium. Po pierwszej połowie goście z Leeds mogli być w szoku. Bowiem to gospodarze prowadzili 2:0 i na niezbyt wiele pozwalali wyżej notowanemu rywalowi.
Leeds obudziło się po gwizdku rozpoczynającym drugą część spotkania. W 65. minucie za sprawą Rodrigo udało się złapać kontakt. Na 10 minut przed końcem gospodarze musieli pogodzić się z utratą jednego zawodnika. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry Leeds udało się wyrównać i doprowadzić do konieczności rozegrania rewanżu. W międzyczasie Rodrigo zmarnował jeszcze rzut karny.
Cardiff City - Leeds United 2:2 (2:0) Bristol City - Swansea City 1:1 (0:1) Derby County - Barnsley FC 3:0 (1:0) Hartlepool United - Stoke City 0:3 (0:2) Norwich City - Blackburn Rovers 0:1 (0:1) Stockport County - Walsall FC 1:2 (0:0)
Czytaj także: Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli" Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu
na Instagramie 
na Facebooku 
