W tym artykule dowiesz się o:
Na pierwszego gola doświadczonego zawodnika kibice musieli czekać do 38. minuty piątkowej rywalizacji. Bramkarz Abha Club nie zdołał zatrzymać strzału Karima Benzemy z rzutu karnego i gospodarze zyskali jednobramkową przewagę.
Abha Club odpowiedział po przerwie za sprawą Karla Toko Ekambiego. Radość przyjezdnych nie trwała długo, bo kilkadziesiąt sekund później Benzema przypomniał o sobie przepiękną asystą przy trafieniu Igora Coronado.
Ten sam duet wypracował kolejną bramkę, lecz tym razem akcję sfinalizował Francuz. W 69. minucie znowu asystował Coronado, natomiast Benzema strzałem z niewielkiej odległości przypieczętował swojego hat-tricka.
Gol Fahada Jumayaha niewiele pomógł gościom, którzy w ostatecznym rozrachunku przegrali 2:4 na terenie Al-Ittihad FC. W pełnym wymiarze czasowym wystąpił Grzegorz Krychowiak.
ZOBACZ WIDEO: Komedia na meczu polskiej ligi. Nagranie już krąży po sieci
Benzema był skonfliktowany z Nuno Espirito Santo i wpłynął na jego zwolnienie. Utytułowany snajper odżył na początku trenera Hassana Khalify.
Al-Ittihad FC - Abha Club 4:2 (1:0) 1:0 - Karim Benzema (k.) 38' 1:1 - Karl Toko Ekambi 51' 2:1 - Igor Coronado 54' 3:1 - Karim Benzema 67' 4:1 - Karim Benzema 69' 4:2 - Fahad Jumayah 85'
Czytaj więcej: Wyszło na jaw, co zrobili piłkarze Barcelony. Dzień po wpadce w Lidze Mistrzów Otrzymał powołanie i znowu trafił! Kapitalny występ Polaka w Turcji