Szczęsny wpadł w furię po straconym golu. Wideo niesie się po sieci

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter /  / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Twitter / / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski rozegrała niemal idealne spotkanie z Estonią. Jedynym minusem był stracony gol. Wojciech Szczęsny był wściekły na swoich kolegów, że do tego dopuścili.

Awans na Euro 2024 znowu jest na wyciągnięcie ręki. Reprezentacja Polski wykonała pierwszy krok w barażach i na PGE Narodowym rozbiła Estonię 5:1. To był mecz do jednej bramki, ale do ideału zabrakło zachowania czystego konta.

Nic nie wskazywało na to, że Estończycy strzelą gola. Biało-Czerwoni prowadzili już 5:0 i fani spodziewali się kolejnych bramek. Nasi defensorzy jednak raz zaspali i to wystarczyło, aby rywale cieszyli się z honorowego trafienia.

Największy błąd popełnił Jan Bednarek. Polski obrońca za późno doskoczył do Martina Vetkala i 20-latek pokonał Wojciecha Szczęsnego. Nasz bramkarz też mógł się zachować lepiej, bo piłka przeleciała mu pod ręką.

Golkiper Juventusu był jednak wściekły na swoich kolegów. 33-latek dosłownie wpadł w furię i zrugał defensorów. Trudno się dziwić, bo miał uzasadnione pretensje, że w ogóle dopuszczono Vetkala do oddania strzału.

To był pierwszy i zarazem ostatni strzał Estończyków na bramkę. Stracony gol nie miał większego znaczenia, ale w kolejnym meczu taki błąd może mieć poważne konsekwencje. We wtorek 26 marca zagramy na wyjeździe z Walią, która rozbiła Finlandię 4:1. Zwycięzca finałowego barażu zapewni sobie awans na Euro 2024.

Selekcjoner Estończyków nie krył rozczarowania. "Jesteśmy zawiedzeni wynikiem" >> Probierz powinien zdjąć "Lewego"? Jest reakcja >>

ZOBACZ WIDEO: Eksperci są zgodni. Walia to drużyna "trzy piętra wyżej"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Polska wygra z Walią?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (6)
avatar
PiotrPiotroffsky
22.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bednarek i spółka, sami mistrzowie. We wtorek będzie regularny łomot.  
avatar
Suzi Q
22.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wojtek się nie popisał a krzyczeć to każdy umie  
avatar
pareidolia
22.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dziwne. Jak Szczesny puszczał szmaty a zdarzalo się to nikt w furię nie wpadał. Szczęście że rywale oddali jeden celny strzal bo gdyby z 5 ?  
avatar
Jagafan !
22.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To my wygramy, a nie Walia - trolle boli ?  
avatar
mały jarek1
22.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jeden strzal i jeden gol..... bravo bravissimo VOYTEK. Bednarek juz pokazał w Katarze