Deja vu z jesieni - relacja z meczu Polonia Bytom - Pogoń Szczecin

Po fotel lidera do Bytomia jechał zespół Pogoni Szczecin. Podopieczni Marcina Sasala cel zrealizowali, bez większego wysiłku pokonując Polonię. Zwycięstwo Portowców mogło być bardziej okazałe, ale w kluczowych momentach zawodziła skuteczność.

- Po takim meczu przyjemnie będzie wracać do domu - przyznaje Robert Kolendowicz, pomocnik Pogoni. W daleką podróż na Śląsk Portowcy wyruszyli z jasnym celem - zdobyć trzy punkty i odzyskać fotel lidera stracony po sobotnim zwycięstwie Zawiszy w Nowym Sączu.

Cel ten przyszedł szczecinianom nadspodziewanie łatwo. Kiedy Juraj Balaż po raz pierwszy musiał wyciągać piłkę z siatki mijała bowiem... 2. minuta gry. Chwilę wcześniej z rzutu wolnego z ok. 20 metrów świetnie przymierzył Edi Andradina i Słowak nie miał co zbierać. Szczęście było domeną bytomskiego golkipera kilkadziesiąt sekund później, kiedy znów przy piłce był Edi, a po jego strzale z pola karnego piłka przeszła milimetry obok lewego słupka bramki Polonii.

Początek meczu należał niepodzielnie do Pogoni. Gdyby po kwadransie gry gospodarze przegrywali 0:3 nie mogliby mieć większych pretensji. Na ich szczęście w dogodnych sytuacjach pomylili się jednak Bartosz Ława i Donald Djousse.

Polonia na dobrą metę grać zaczęła z kilkunastominutowym opóźnieniem. Kiedy już zaczęła, Radosław Janukiewicz w opałach był tylko raz. W 21. minucie spotkania piłkę na wagę remisu miał bowiem na nodze Jean Paulista, ale w sytuacji sam na sam z golkiperem Pogoni musiał uznać wyższość rywala. Ten umiejętnie skrócił kąt i zamiast w siatce, piłka zatrzymała się na jego nodze.

Kiedy na boisku nie działo się nic ciekawego show kibicom i telewidzom obserwującym spotkanie zgotować postanowił drugi trener Pogoni Jerzy Rot, który przy linii bocznej zwyzywał arbitra i z czerwoną kartką powędrował na trybuny. Pokaz aktorstwa zaprezentował chwilę później Daniel Mąka, który lekko popchnięty przez Ediego padł na murawę niczym po zderzeniu z PKP Inter City. Zakotłowało się, a sędzia z Torunia obu zawodników ukarał żółtymi kartonikami.

Porównanie z pociągiem z poprzedniego akapitu bynajmniej nie było przypadkowe. Pociągiem na Śląsk dotarła bowiem kilkusetosobowa grupa sympatyków Portowców i przez pociąg powrotny... nie mogła obejrzeć drugiej połowy, w przerwie opuszczając sektor gości, by udać się na dworzec.

W efekcie kibice ze Szczecina nie widzieli tego, co działo się w drugiej części meczu i mieli czego żałować. Zaraz po wznowieniu gry drugą bramkę dla Pogoni strzelił bowiem Djousse, wykorzystując sytuację sam na sam z Balażem i wtedy jasne już było, że Polonia się nie podniesie.

Powalonego na kolana rywala w 59. minucie dobił jeszcze Adam Frączczak, wykorzystując kiks bramkarza bytomian po pozornie niegroźnym dośrodkowaniu Kolendowicza z lewego skrzydła. Słowak odbił jednak piłkę przed siebie, a znajdujący się kilka metrów przed pustą bramką "Frąki" nie mógł z prezentu nie skorzystać.

O tym, co na boisku działo się potem nie warto już pisać. Polonia zupełnie rozbita nie miała pomysłu na zdobycie choć bramki honorowej, a Pogoń w pełni usatysfakcjonowana wysokim prowadzeniem rozsądnie gospodarowała siłami. - W przepisach powinien być zapis, że przy takim wyniku i obrazie gry mecz powinno się zakończyć w 75. minucie. Nie męczylibyśmy siebie, zawodników i kibiców muszących ten mecz oglądać - mówi pół żartem, pół serio Dariusz Fornalak, opiekun drużyny z Olimpijskiej.

Powody do radości ma za to szkoleniowiec Portowców. W Szczecinie znów mają lidera, a zawodnicy Pogoni na boisku poruszają się z taką gracją, jak w szatni, w latynoskich rytmach świętując okazały triumf w Bytomiu. Licznik meczów bez porażki zespołu z Pomorza na razie zatrzymał się na 7. - Fajnie byłoby rundę zakończyć z 9. - uśmiecha się Marcin Sasal.

O tym by rundę zakończyć ponad kreską marzą w Bytomiu. - Tabela nie kłamie. Przegraliśmy z Pogonią 3:0 w lipcu, przegraliśmy teraz. Nie zrobiliśmy wystarczających postępów, by z takim rywalem powalczyć o punkty. Zamiast zwycięstwa mamy déjà vu z jesieni - kiwa głową z niedowierzaniem Lukas Killar, kapitan niebiesko-czerwonych.

Pomeczowe komentarze trenerów:

Marcin Sasal (trener Pogoni Szczecin): Mówiliśmy sobie przed meczem, żeby wejść w ten mecz odważnie i nam się to udało. Wykorzystaliśmy rzut wolny, który świetnie Edi wykonał, a w kolejnych minutach mieliśmy kolejne kapitalne okazje do ustawienia meczu. Potem mecz się wyrównał. Było dużo walki, ale mało gry w piłkę. Na drugą połowę wyszliśmy z myślą, by szybko strzelić drugą bramkę. Kiedy nam się to udało, to dołożyliśmy trzecią i zaczął się sparing. Ostatni kwadrans to było wyczekiwanie na koniec meczu, choć jeszcze swoje okazje mieliśmy. Byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym. Cieszymy się z kolejnego zwycięstwa, bo zawsze mecz wyjazdowy jest pewną zagadką. Udało nam się plan zrealizować i wróciliśmy na fotel lidera, ale runda się dla nas nie kończy. Zostały dwa mecze do końca i chcemy do nich podejść w pełni umotywowani, by w nich także sięgnąć po trzy punkty.

Dariusz Fornalak (trener Polonii Bytom): Nie mieliśmy w tym meczu zbyt wielu atutów, żeby przeciwstawić się czołowemu zespołowi tej ligi. Poziom sportowy niektórych zawodników Pogoni jest dla mojej drużyny nieosiągalny. Początek meczu i początek drugiej połowy skończył ten mecz. O ile w pierwszej połowie jeszcze chcieliśmy ratować wynik i mieliśmy ku temu okazje, o tyle druga bramka praktycznie ten mecz skończyła. Nie mieliśmy argumentów ku temu, żeby nawiązać z takim rywalem równorzędną walkę. Pogoń dalej kontynuuje walkę do ekstraklasy, a my jeszcze bardziej komplikujemy sobie sytuację. Powiedziałem po meczu swoim zawodnikom, że najgorsze co by mogli teraz zrobić to zwiesić głowy i zacząć zwalać na siebie wzajemnie winę. Mamy przed sobą jeszcze trzy mecze i dopiero po nich będziemy mogli wyrokować co dalej.

Polonia Bytom - Pogoń Szczecin 0:3 (0:1)

0:1 - Andradina 2'

0:2 - Djousse 49'

0:3 - Frączczak 59'

Składy:

Polonia: Balaż - Sinclair, Kulpaka, Killar, Chomiuk, Mąka (73' Pietrowski), Vascak, Alancewicz, Pokotyluk (59' Góral), Paulista, Świerczok (80' Wojsyk).

Pogoń: Janukiewicz - Hricko, Radler, Noll, Pietruszka, Frączczak, Szałek (82' Mandrysz), Ława, Andradina (63' Akahoshi), Kolendowicz, Djousse (75' Sotirović).

Żółte kartki: Mąka, Kulpaka, Alancewicz (Polonia) - Andradina, Szałek, Pietruszka (Pogoń).

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Widzów: 2041.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (883 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.