Premier League: Wielkie emocje na Old Trafford, błąd sędziego i fatalna skuteczność odebrały Man Utd zwycięstwo (wideo)

Świetne spotkanie rozegrały Manchester i Newcastle. Diabły prowadziły po kuriozalnym golu Hernandeza, ale Sroki wyrównały po niesłusznie podyktowanym karnym. Cudów w bramce dokonywał Tim Krul. Świetną passę kontynuuje Tottenham. Pewnie wygrała Chelsea.

W tym artykule dowiesz się o:

Ciekawe widowisko oglądali kibice na Old Trafford. Obie drużyny, które we wcześniejszych 24 meczach poniosły tylko 2 porażki, grały szybko i kombinacyjnie, a bramkowych okazji było bez liku. Defensorzy Czerwonych Diabłów w pierwszej połowie nie mieli najlepszego dnia i często dopuszczali do groźnych sytuacji. Przed szansą stanęli Demba Ba i Ryan Taylor. Inicjatywa należała jednak do gospodarzy. Szczęścia próbowali Javier Hernandez oraz Ryan Giggs, jednak bez zarzutu spisywał się Tim Krul.

Ataki United przyniosły efekt w 49. minucie. Wielki pech spotkał Stevena Taylora, od którego odbiła się piłka po strzale Wayne'a Roonye'a i trafiła w niekrytego "Chicharito", a Meksykanin mimowolnie nie dał żadnych szans holenderskiemu golkiperowi. Po 7 minutach fatalne pudło zaliczył Ashley Young, a chwilę potem David de Gea dokonał cudu, broniąc uderzenie Fabricio Collociniego. To był jednak dopiero początek emocji. W 64. minucie Rio Ferdinand popełnił wątpliwy faul na Hatemie Ben-Arfie. Wydawało się, że doświadczony stoper najpierw trafił w piłkę, a potem w nogę Francuza. "Jedenastki" nie zmarnował Ba i zrobiło się bardzo ciekawie.

13 minut przed końcem "setki" nie wykorzystał Young, który nie trafił do pustej bramki. Kilka chwil później drugie "żółtko" ujrzał Jonas Gutierrez i Sroki musiały kończyć mecz w osłabieniu. Newcastle miało jednak między słupkami Krula, który w wielki stylu zatrzymał uderzenia Nemanji Vidicia oraz Patrice'a Evry.

Napór zespołu sir Alexa Fergusona narastał z każdą minutą. Bijący rekordy nieskuteczności Young trafił w słupek, a w 87. minucie po strzale Hernandeza z linii brakowej piłkę wybił Danny Simpson. Arbiter doliczył aż 240 sekund, a Manchester wciąż nacierał. W ostatniej chwili "Chicharito" trafił do siatki, ale sędzia odgwizdał minimalnego spalonego. Jeśli swój niedzielny mecz wygrają Citizens, strata United do lokalnego rywala wzrośnie do 7 "oczek".

Piąty raz z rzędu wygrały Koguty. Kluczową bramkę strzelił przywrócony do podstawowego składu Jermaine Defoe. Bohaterem został jednak ponownie Emanuel Adebayor, który obok dwóch goli zaliczył asystę. Bez trudu po 3 "oczka" sięgnęła Chelsea. The Blues rywalizację ze znacznie niżej notowanym rywalem rozstrzygnęli już przed przerwą, a Andre Villas-Boas choć na kilki dni może odetchnąć z ulgą. Katastrofalną serię 4 porażek przełamało Stoke. Blackburn samotnie pozostaje na samym dnie z tylko jedną wygraną na koncie, bowiem nieoczekiwane zwycięstwo odniósł dotychczasowy outsider, Wigan.

Wyniki sobotnich meczów 13. kolejki:

Stoke City - Blackburn Rovers 3:1 (1:0)

1:0 - Delap 28'

2:0 - Whelan 58'

3:0 - Crouch 72'

3:1 - Rochina 86'

Bolton Wanderers - Everton 0:2 (0:0)

0:1 - Fellaini 49'

0:2 - Vellios 78'

Czerwona kartka: Wheater /19'/ (Bolton).

Chelsea Londyn - Wolverhampton Wanderers 3:0 (3:0)

1:0 - Terry 7'

2:0 - Sturridge 30'

3:0 - Mata 45'

Manchester United - Newcastle United 1:1 (0:0)

1:0 - Hernandez 49'

1:1 - Ba 64' (k.)

Czerwona kartka: Gutierrez /79' za drugą żółtą/ (Newcastle).

Norwich City - Queens Park Rangers 2:1 (1:0)

1:0 - Martin 15'

1:1 - Young 59'

2:1 - Holt 74'

Sunderland - Wigan Athletic 1:2 (1:1)

1:0 - Larsson 8'

1:1 - Gomez 44' (k.)

1:2 - Di Santo 90+2'

West Bromwich Albion - Tottenham Hotspur 1:3 (1:1)

1:0 - Mulumbu 10'

1:1 - Adebayor 25'

1:2 - Defoe 81'

1:3 - Adebayor 90+2'

Kuriozalne trafienie Hernandeza na 1:0:


Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści