Odra znów spróbuje uspić faworyta

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W rundzie jesiennej ta niepozorna drużyna potrafiła powstrzymać Wisłę Kraków i Legię Warszawa. W sobotę Odra Wodzisław Śląski spróbuje to samo uczynić z innym czołowym klubem Orange Ekstraklasy - Kolporterem Koroną, dodatkowo znacznie przed tym meczem osłabionym.

W tym artykule dowiesz się o:

Do meczu z Koroną podopieczni Janusza Białka przystąpią w nie najlepszych humorach, bo po porażce w Łodzi z Widzewem (3:4). Nastroje te nie są jednak spowodowane stylem gry czy skutecznością, bo akurat z tymi elementami piłkarskiego rzemiosła wodzisławianie radzili sobie nad wyraz dobrze, a... postawą arbitra. - Sędzia zabrał nam trzy punkty! - grzmiał po starciu w Łodzi kapitan Odry, Jan Woś, który jednak swoim zdenerwowaniem wywalczył jedynie... żółtą kartkę i absencję w meczu z Koroną.

Gracze Odry są więc umotywowani i zapewne zrobią wszystko, aby w sobotę zainkasować pierwsze tej wiosny ligowe punkty. Najbardziej zmobilizowany jest jednak Iljan Micanski, który znakomicie wkomponował się do nowej drużyny po zimowym transferze z Lecha Poznań. Bułgarski napastnik zdobył ostatnio dwa gole w konfrontacji z Widzewem i będzie chciał także strzelić coś Koronie, jego byłemu zespołowi. - Chcę się przypomnieć kieleckiemu klubowi - mówi Micanski, który okresu spędzonego w stolicy województwa świętokrzyskiego miło wspominać nie może.

Piąty zespół Orange Ekstraklasy ma więc się więc czego obawiać, choć kieleccy kibice nie wyobrażają sobie, żeby ich pupile nie wywieźli ze Śląska kompletu punktów, tym bardziej po piątkowym remisie 1:1 z polskimi Galacticos, Wisłą Kraków. - Jesteśmy faworytem, ale łatwo nie będzie, bo tam zawsze gra się bardzo trudno - przyznaje najskuteczniejszy strzelec Korony, Marcin Robak.

Trenera Jacka Zielińskiego martwi dobra skuteczność najbliższego rywala, bo... posypała mu się linia defensywy. Za żółte kartki pauzuje Hernani. Kontuzjowani są Marcin Kuś i Paweł Sasin. Z gabinetu lekarskiego dopiero co wyszli Marcin Drzymont oraz Sławomir Rutka, jednak z konieczności tych dwoje znalazło się w kadrze na mecz z Odrą. Problemy kadrowe spowodowały, że Korona musiała z powrotem ściągać wypożyczanego do Śląska Wrocław Piotra Celebana. - Musieliśmy go sprowadzić ze względu na trudną sytuację - mówi Jacek Zieliński, który zdaje sobie sprawę z tego, jak ważna jest solidna obrona w meczu z tak nieobliczalnym przeciwnikiem. A właśnie to spotkanie oraz kilka najbliższych, a nie ostatnie przeciwko Wiśle, da odpowiedź na pytanie: jaką tak naprawdę siłą dysponuje walcząca o czołowe lokaty Korona?

Odra Wodzisław Śląski - Kolporter Korona Kielce/ sob 29.02.2008 r. godz. 16:00

Przewidywane składy:

Odra: Stachowiak - Cichy, Malinowski, Kowalczyk, Hinc - Biskup, Kuranty, Seweryn, Szary ? Aleksander, Micanski.

Korona: Kowalewski - Celeban, Drzymont, Skerla, Bednarek - Bonin, Wilk, Hermes, Sobolewski - Edi, Robak.

Sędzia: Włodzimierz Milczarek (Piotrków Trybunalski).

Źródło artykułu:
Komentarze (0)