Dwóch piłkarzy Lecha Poznań już w pełni sił, dwóch innych trenuje indywidualnie

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Jakub Kaczmarczyk
PAP / Jakub Kaczmarczyk
zdjęcie autora artykułu

Podczas zgrupowania na Cyprze Nenad Bjelica nie ma pełnego komfortu. Dwóch jego podopiecznych wróciło wprawdzie do treningów, ale dwóch innych pracuje tylko indywidualnie.

Jak podał oficjalny serwis Kolejorza, udział w zajęciach biorą już Szymon Pawłowski i Dawid Kownacki. Ten pierwszy na razie nadrabia zaległości, a jego obciążenia są zwiększane stopniowo. Młody napastnik natomiast nie musi się oszczędzać, bo wyleczył już infekcję.

Podobne problemy jak "Kownaś" zgłosił ostatnio Dariusz Dudka, który na razie trenuje tylko indywidualnie.

Z kolei Nicki Bille Nielsen, który wraca do pełni sił po długiej nieobecności spowodowanej kontuzją pachwiny, wciąż boryka się z dolegliwościami bólowymi i na razie nie może jeszcze brać udziału w zajęciach z drużyną. Wróci do nich najpewniej w przyszłym tygodniu.

W sobotę poznaniaków czeka drugi tej zimy sparing. Ich rywalem będzie rosyjski FK Ufa. Pierwszy gwizdek sędziego o godz. 14.00.

ZOBACZ WIDEO Sevilla - Real. Ronaldo rzucił piłką w rywala [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: