To już tradycja. Włoski komentator znów odleciał po golu Piątka

Zdjęcie okładkowe artykułu: YouTube / Mondo Milan  / Kadr z programu
YouTube / Mondo Milan / Kadr z programu
zdjęcie autora artykułu

Krzysztof Piątek wciąż nie przestaje zadziwiać swoją skutecznością. Polak zdobył gola w wygranym przez AC Milan meczu z Empoli FC (3:0). Po jego trafieniu włoski komentator Tiziano Crudeli znów "odleciał".

Włoski komentator znów miał okazje do radości. Jego "Pio, Pio, Pio... Piątek" po trafieniu Krzysztofa Piątka robi furorę wśród kibiców AC Milan. Tiziano Crudeli po golu Polaka w 49. minucie znów "odleciał" i długo świętował strzelenie bramki. Był to pierwszy gol dla mediolańskiego klubu w starciu z Empoli FC, które zakończyło się triumfem 3:0.

75-latek już wcześniej pozytywnie wypowiadał się o Piątku. - Myśleliśmy, że mamy dobrego zawodnika, tymczasem teraz jesteśmy przekonani, że to potencjalny mistrz. Wszędzie, gdzie grał, pokazywał niesamowity potencjał - na miarę wielkiego gracza - mówił w wywiadzie udzielonym "Przeglądowi Sportowemu".

  Reprezentant Polski był obok Samu Castillejo najlepszym piłkarzem gospodarzy według włoskich mediów. Piątek ma już na swoim koncie 18 trafień w Serie A. Lepszy jest jedynie Cristiano Ronaldo, który strzelił dotychczas o jednego gola więcej.

ZOBACZ WIDEO Serie A: gol Łukasza Teodorczyka! Polak dał wygraną Udinese [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu: