W tym artykule dowiesz się o:
Wspomniana trójka przejęła akcje od Towarzystwa Sportowego i została głównymi akcjonariuszami klubu, wspólnie z kibicami, którzy zakupili akcje w ramach kampanii crowdfundingowej.
31 marca podpisano umowy, które zapewniły spółce (to ona prowadzi zespół w PKO Ekstraklasie) 50-procentowy udział (wraz z Towarzystwem Sportowym) w prawach do nazwy i historycznego herbu.
W związku z przejęciem klubu, obsadzono stanowisko prezesa, które do tej pory pozostawało wolne. Rada nadzorcza oddelegowała do tej roli Dawida Błaszczykowskiego (brata Jakuba). W najbliższym czasie w Wiśle pozostanie jeszcze Piotr Obidziński, który ma przekazać nowemu sternikowi wszystkie zadania.
W oficjalnym komunikacie poinformowano, że w 2019 roku klub wygenerował zysk netto w wysokości ponad 6 mln zł. Wypracowano też spadek wymagalnych zobowiązań o ponad 14 mln zł.
Jakub Błaszczykowski jest pierwszym piłkarzem w historii ekstraklasy, który stał się współwłaścicielem swojego klubu.
Czytaj także: Testy dla 150 osób na meczu, izolacja. PKO Ekstraklasa chce wrócić pod pełnym nadzorem Farbowanie włosów nie pomogło. Łzy młokosa i porażka Lecha Poznań w klasyku
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Trudna sytuacja finansowa polskich klubów. Wznowienie rozgrywek rozwiąże sporo problemów
Czy zmiany właścicielskie wyjdą Wiśle na dobre? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (3)
