Wicemistrz świata diagnozuje polską piłkę. "Król jest nagi, a towarzystwo zdziwione"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Łukasz Kadziewicz
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Łukasz Kadziewicz
zdjęcie autora artykułu

Tym razem Łukasz Kadziewicz zdecydował się na rozważania nie tylko o siatkówce, ale również o piłce nożnej. "Kompletnie nie rozumiem fenomenu naszej piłkarskiej reprezentacji" - zaznacza w "Przeglądzie Sportowym".

Po ostatniej porażce Polaków z Węgrami 1:2 o poczynaniach naszych piłkarzy dyskutuje mnóstwo osób. Do tej debaty dołączyć postanowił były siatkarz, wicemistrz świata z 2006 roku Łukasz Kadziewicz. Swój punkt widzenia przedstawił na łamach "Przeglądu Sportowego".

"Kompletnie nie rozumiem fenomenu naszej piłkarskiej reprezentacji, od której oczekujemy bardzo dużo. Tymczasem po meczu z Węgrami okazało się, że król jest nagi, a towarzystwo zdziwione" - podkreśla.

Później zaznacza, że reprezentacja potrzebuje odpowiedniego poukładania klocków. Ocenia ponadto, że obecnie nie posiadamy drużyny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!

W obronę bierze Roberta Lewandowskiego. Wyraźnie podkreśla, że - w jego opinii - "Lewy" nie zasłużył na krytykę, jaka spada na niego po tym, jak nie zagrał z Węgrami.

"Rzucałbym bardziej kamieniem w Polski Związek Piłki Nożnej i jego dyrektora sportowego, albo nawet w cały wydział szkolenia, który na końcówce fazy eliminacyjnej nie przemyślał do końca swojego planu" - kontynuuje Kadziewicz.

Były siatkarz sugeruje, by zweryfikować oczekiwania względem piłkarskiej reprezentacji Polski.

"Po opadnięciu emocji powinniśmy się zastanowić nad tym, czy faktycznie mamy potencjał ludzki na to, aby od naszych piłkarzy wymagać wygrania grupy czy ogrania Anglików. Dla mnie jest to totalna abstrakcja" - podsumowuje.

Czytaj także: > Pora na rewanże w Fortuna I lidze. Widzew Łódź chce się budzić > Ekspert mocno o reprezentacji Polski. "Na razie nie mamy drużyny"

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
avatar
Esco1982
19.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W takiej sytuacji nie powinien byc kapitanem!!!!  
avatar
Esco1982
19.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powiem szczerze: zawsze stałem murem za Lewym ale jeżeli prawda jest że nie grał z Wegrami bo miał swoje interesy do ogarnięcia to strasznie zawiódł swoich prawdziwych kibiców a tym bardziej lu Czytaj całość
avatar
Areccioni
19.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Król nie może być nagi, bo króla nie ma... Jest Ekscelencja, Robert Pierwszy, jest aktor-piłkarz, jest tancerz-bramkarz... Odszedł nieomylny TOP Prezes , pozostaje inkasent z Portugalii.  
avatar
Legionowiak 3.0
19.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Kadziu siatkarz analizuje i krytykuje piłkarzy! Dziwnie to wygląda; to jest tak, jakby Hajto analizował oraz oceniał grę siatkarzy lub siatkarzy! Dobra dla Łukasza: Kadziu, skoro byłeś siatkarz Czytaj całość