Lepiej przegrać?! Kuriozalne przepisy UEFA

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Na zdjęciu: Piłkarze Islandii i Mołdawii
Getty Images / / Na zdjęciu: Piłkarze Islandii i Mołdawii
zdjęcie autora artykułu

Do niecodziennej sytuacji może dojść podczas nadchodzących meczów barażowych o utrzymanie w Dywizji C Ligi Narodów. Okazuje się, że - w teorii - bardziej opłacalna może okazać się... porażka.

W tym artykule dowiesz się o:

W najbliższych dniach odbędą się nie tylko baraże o awans do mistrzostw świata, ale także o utrzymanie w Dywizji C Ligi Narodów UEFA. Zmierzą się w nich Cypr z Estonią oraz Kazachstan z Mołdawią.

Wszystko przez to, że Dywizja C składa się z czterech, a Dywizja D z zaledwie dwóch grup. Okazuje się jednak, że porażka i relegacja do najsłabszej dywizji wcale nie musi być dla drużyny złym rozwiązaniem.

Dodajmy, że w Dywizji D występują takie zespoły jak Liechtenstein, Andora czy San Marino.

UEFA nie potwierdziła jeszcze zasad kwalifikacji na Euro 2024, ale niewykluczone jest, że będą one identyczne jak przy okazji ostatniego turnieju. To oznacza, że zespół z tej dywizji przystąpi do barażów o Euro. W ten sposób do turnieju awansowała ostatnio Macedonia Północna.

Jak przekazało TVP Sport, na tę chwilę awans na Euro 2024 wywalczą po dwie najlepsze ekipy z grup eliminacyjnych (20 drużyn), a o trzy pozostałe miejsca (Niemcy, jako gospodarz, mają zapewniony udział) rywalizować będą uczestnicy Ligi Narodów.

Przed Euro 2020 przystępowali do nich zwycięzcy grup. W grę wchodzi jeszcze możliwość dopuszczenia do barażów dwunastu najwyżej sklasyfikowanych ekip, które na Euro nie weszły. UEFA jednak tego nie potwierdziła. Może jednak dojść do sytuacji, w której porażka będzie się opłacać.

Czytaj także:Ta decyzja zaboli rosyjskich kibiców. UEFA szykuje nowe sankcje!Były piłkarz ekstraklasy: "Dom jest pełen uchodźców"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana scena! Klubowa maskotka ruszyła do piłkarza

Źródło artykułu: