Potrąciła zawodniczkę i uciekła. Trwają poszukiwania w Kielcach

Rafał Smoliński 22 Kwietnia 2024, 16:06

Materiały prasowe / Pixabay / Policja

• Ponad dwugodzinna walka Linette o tytuł. Zadecydował trzeci set

- Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policjantów, ciemne auto prowadzone przez kobietę skręcało w lewo z ulicy Zagórskiej w Tarnowską, w kierunku placu targowego. Na oznakowanym przejściu dla pieszych auto potrąciło nastolatkę. Z relacji dziewczyny wynikało, że została potrącona, gdy przechodziła przez pasy na zielonym świetle. Samochód odjechał z miejsca wypadku - powiedziała młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Dyrektorka klubu Suzuki Korona Handball Kielce Agnieszka Młynarska przekazała w rozmowie z serwisem echodnia.eu, że chodzi o nastoletnią szczypiornistkę, która w niedzielę rywalizowała w 1/8 finału mistrzostw Polski juniorek młodszych. Po zakończeniu meczu młoda zawodniczka miała się pojawić na spotkaniu pierwszej drużyny, w której gra jej starsza siostra. Wówczas jednak doszło do wypadku.

Rodzina i policja apelują o pomoc w odnalezieniu kobiety, która odjechała z miejsca zdarzenia. W tym celu o kontakt z Wydziałem do spraw Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym kieleckiej policji proszeni są świadkowie oraz wszelkie osoby, których informacje mogą pomóc w ustaleniu sprawczyni tej sytuacji.

- W imieniu rodziców i klubu bardzo prosimy o pomoc w ustaleniu osoby, która kierowała samochodem i po potrąceniu odjechała z miejsca zdarzenia. Takie zachowanie jest niedopuszczalne - powiedziała dyrektorka Agnieszka Młynarska.

Czytaj także:
Awans. Świątek i spółka mogą świętować
Podał swój wymarzony finał Ligi Mistrzów. "Klasa światowa"