Walka o przetrwanie Kajetanowicza. Trudy Rajdu Safari dają o sobie znać
Wygrane dwa odcinki specjalne w WRC2 Challenger i walka o przetrwanie na trzecim - tak krótko można podsumować pierwszą pętlę piątkowego etapu Rajdu Safari w wykonaniu Kajetana Kajetanowicza.
Ostatecznie po czterech odcinkach na czele WRC2 Challenger są Ciamin i Roche (Hyundai i20 N Rally2), drugą pozycję zajmują Domínguez i Penate (Citroën C3 Rally2), tracąc 13,8 sekundy. Duet Orlen Rally Team sklasyfikowany jest 15,7 sekundy za liderami. Jak na Safari różnice są więc bardzo niewielkie i reprezentanci naszego kraju w każdej chwili mogą awansować.
- Pierwsza pętla Rajdu Safari za nami. Trafiliśmy na typowe kenijskie warunki, czyli dużo kamieni i piachu. Dwa pierwsze odcinki specjalne wygrane w WRC2 Challenger, ale trzeci, najdłuższy - z przygodami - w ten sposób "Kajto" rozpoczął podsumowanie porannej rywalizacji.
ZOBACZ WIDEO: Zobacz obrady kapituły plebiscytu Herosi WP! Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych- Przez pociągnięty piach do filtra powietrza moc spadła w pewnym momencie prawie do zera, potem coś się poprawiało na odcinku, ale nieznacznie. Próbowałem jechać bez podtrzymania turbo i z podtrzymaniem, ale straciliśmy sporo czasu. Z pierwszego miejsca spadliśmy na trzecie, natomiast różnice jak na Rajd Safari nie są duże - dodał kierowca z Ustronia, który ciągle wierzy w końcowy sukces w klasyfikacji WRC2 Challenger.
- Cały czas mam dużo motywacji, ale muszę być mądry i nie próbować odrobić wszystkiego na jednym odcinku, czy na jednej pętli. Na pewno damy z siebie wszystko i wykonamy swoją pracę najlepiej, jak potrafimy. Postaram się być skoncentrowany i realizować swój plan bez względu na to, co wydarzyło się na ostatnim odcinku - podsumował Kajetanowicz.
W klasie WRC na prowadzenie po czterech odcinkach specjalnych wysunął się Kalle Rovanpera. Aktualny mistrz świata, który w obecnym sezonie bierze udział tylko w wybranych rajdach, ma 15,5 s przewagi nad drugim Esapekką Lappim. Trzeci jest Ott Tanak, którego od lidera dzieli 16,8 s.
Na popołudnie zaplanowano kolejne przejazdy prób Loldia, Geothermal i Kedong.
Czytaj także:
- Kolejny chętny na Verstappena. Holender zagroził odejściem z Red Bulla?!
- "Łagodny guz". Legenda F1 po pilnej operacji