Rajd Szwecji: Ott Tanak zdeklasował rywali. Został nowym liderem mistrzostw

Już po sobotniej rywalizacji Ott Tanak znajdował się w komfortowej sytuacji i miał niemal minutę przewagi nad kolejnymi kierowcami w stawce. W niedzielę kierowca Toyoty mógł się skupić na pilnowaniu tempa i uniknięciu błędów. To mu się w pełni udało.

Tanak wygrał też rozgrywany później powerstage, dzięki czemu zgarnął dodatkowe punkty do klasyfikacji generalnej WRC i został jej nowym liderem. Estończyk ma siedem punktów przewagi nad drugim w stawce Thierrym Neuvillem.

- To coś niesamowitego. Bardzo zależało mi na zwycięstwie akurat w Szwecji, bo przed laty mój przyjaciel Markko Martin był bliski tego celu, ale mu się nie udało - komentował Tanak na mecie.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Wisławski: Strach przed śmiercią schodzi w rajdach na dalszy plan

Za plecami Tanaka rozegrała się zażarta walka o drugie miejsce. Jeszcze w sobotę tę pozycję zajmował Andreas Mikkelsen, ale Norweg wypadł poza czołową trójkę. Zyskali na tym Esapekka Lappi i Thierry Neuville.

- Warunki na trasie były zdradliwe. Nie robiłem nic szalonego - mówił Mikkelsen.

Mniej powodów do zadowolenia po Rajdzie Szwecji ma Sebastien Ogier, który już na samym początku rywalizacji popełnił błąd i uderzył w śnieżną zaspę. Francuzowi na pocieszenie zostały punkty zdobyte podczas powerstage'a. Aktualny mistrz świata spadł jednak na trzecią lokatę w "generalce" sezonu.

Wyniki Rajdu Szwecji: