Po świetnym meczu oddał nagrodę koledze. Już wiadomo dlaczego

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Tomasz Fornal
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Tomasz Fornal
zdjęcie autora artykułu

Kibice byli zaskoczeni, gdy Tomasz Fornal przekazał swoją nagrodę dla MVP meczu Benjaminowi Toniuttiemu. Szybko jednak okazało się, że polski siatkarz miał wyjątkowy powód.

W PlusLidze walka o mistrzostwo Polski weszła w decydującą fazę. W finale fazy play-off grają Jastrzębski Węgiel i Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Za nami już dwa spotkania, które padły łupem zespołu z Jastrzębia-Zdroju. W sobotnim meczu było 3:1 dla ekipy obrońcy tytułu.

W ostatnim starciu świetnie prezentował się Tomasz Fornal. Reprezentant Polski w pełni zasłużył na nagrodę MVP meczu, którą odebrał po spotkaniu. 25-latek jednak szybko oddał statuetkę koledze z zespołu.

Nagroda trafiła do Benjamina Toniuttiego. On także rozegrał bardzo dobry mecz, ale kolega oddał mu statuetkę z innego powodu. Francuz tego samego dnia został ojcem.

- Zostałem po raz trzeci ojcem. To był bardzo emocjonujący dzień, trudny pod względem mentalnym. Osobiście będę wspominał 6 maja jako naprawdę dobry dla mnie dzień - przyznał w rozmowie z PlusLigą.

Benjamin Toniutti tym samym ma już trójkę dzieci. Reprezentant Francji w Polsce żyje od 2015 roku. Najpierw przez sześć lat grał w ZAKS-ie, a od 2021 jest graczem Jastrzębskiego Węgla. W środę jego zespół rozegra trzeci mecz i jeśli wygra, to zapewni sobie mistrzostwo Polski.

Niespodziewana umowa. Polak będzie pracował w Iranie >> To może być koniec kariery gwiazdy. "Wiedział, że działa nielegalnie" >>

ZOBACZ WIDEO: Zrobiła to! Jechała rowerem nad przerażającymi przepaściami

Źródło artykułu: WP SportoweFakty