Jak on to zrobił?! Fenomenalny skok po rekord skoczni

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Bjorn Reichert / Na zdjęciu: Anze Lanisek
Getty Images / Bjorn Reichert / Na zdjęciu: Anze Lanisek
zdjęcie autora artykułu

Na bardzo wysokim poziomie stała pierwsza seria sobotniego konkursu w Ruce. Kapitalnie skoczył Piotr Żyła, który uzyskał 143 metry, a chwilę później w niesamowitym stylu rekord skoczni poprawił Anze Lanisek.

W tym artykule dowiesz się o:

- To był skok idealny - podsumował dziennikarz Eurosportu Kacper Merk. Anze Lanisek w pierwszej serii konkursu w Ruce uzyskał odległość 149 metrów. Co więcej, Słoweniec wylądował telemarkiem.

O 1,5 metra poprawił tym samym rekord skoczni, którzy wspólnie dzierżyło czterech zawodników - Stefan Kraft, Ryoyu Kobayashi, Karl Geiger i kombinator norweski Johannes Lamparter.

Choć Lanisek skoczył w nienagannym stylu, nie otrzymał ani jednej "dwudziestki". Od dwóch sędziów otrzymał po 19,5 (jedna z tych not odpadła), a od trzech pozostałych po 19,0.

26-latek świetnie wykorzystał korzystne warunki. Uśredniony pomiar wskazał, że wiało mu z siła 0,97 m/s pod narty. Z tego powodu od jego noty odjęto 11,3 pkt. Zaraz po jego próbie organizatorzy skrócili rozbieg o jedną belkę.

Lanisek, co nie dziwi, był liderem konkursu po pierwszej serii. O 5,2 pkt wyprzedził drugiego Stefana Krafta.

Czytaj także:Ogromna sensacja w Ruce! Jego zabraknie w drugiej seriiSystem FIS oszalał. Kamil Stoch... Portugalczykiem

ZOBACZ WIDEO: Nietypowa inauguracja i dłuższa przerwa. Co na to skoczkowie?

Źródło artykułu:
Komentarze (0)