Świetna seria próbna w wykonaniu Polaków. Są wysokie miejsca

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ANNA SZILAGYI / Na zdjęciu: Aleksander Zniszczoł
PAP/EPA / ANNA SZILAGYI / Na zdjęciu: Aleksander Zniszczoł
zdjęcie autora artykułu

Aleksander Zniszczoł zajął 7. miejsce, a Kamil Stoch 10. w serii próbnej przed ostatnim konkursem 72. Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen. Rywalizację kompletnie zdominowali Austriacy, którzy zajęli trzy pierwsze lokaty.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek (5 stycznia) komplet Polaków wywalczył awans do ostatniego konkursu 72. Turnieju Czterech Skoczni w austriackim Bischofshofen. Najlepiej spisał się Kamil Stoch, który zajął 10. miejsce.

Zanim poznamy końcowe rozstrzygnięcie TCS odbyła się oczywiście seria próbna, dzięki której możemy być dobrej myśli, jeżeli chodzi o nadchodzący konkurs. Po raz kolejny w Bischofshofen udaną próbę zanotował Aleksander Zniszczoł, który uzyskał 133,5 metrów. Dało mu to 7. miejsce w klasyfikacji.

1,8 pkt. stracił do niego Stoch za sprawą skoku na odległość 129 metrów. Między nimi sklasyfikowano jedynie Johanna Andre Forfanga i Clemensa Aignera. Tym samym obaj Polacy znaleźli się w pierwszej dziesiątce.

ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną

Z kolei 16. lokata przypadła Dawidowi Kubackiemu, który w Innsbrucku nie zdołał nawet zakwalifikować się do konkursu. 33-latek wylądował metr bliżej niż Stoch, przez co dzieliły ich cztery punkty.

24. miejsce przypadło Pawłowi Wąskowi, który wylądował na 127. metrze. Dziesięć pozycji dzieliło go między PPiotrem Żyłą. Ten oddał bardzo słaby skok (124 m) i gdyby powtórzył go w serii konkursowej, nie uzyskałby awansu. Podobnie, jak w przypadku Macieja Kota (125,5 m), którego sklasyfikowano jeszcze niżej, na 37. lokacie.

Zmagania w serii próbnej zostały kompletnie zdominowane przez Austriaków, którzy zajęli trzy pierwsze miejsca. Kompletnie odleciał rywalom Stefan Kraft, który uzyskał aż 139,5 metrów i pewnie zwyciężył. Za jego plecami sklasyfikowano Manuela Fettnera i Jana Hoerla.

W TCS o końcowy triumf walczą Ryoyu Kobayashi i Andreas Wellinger. Niemiec zajął 4. miejsce, zaś za jego plecami znalazł się Japończyk. Różnica między nimi wyniosła jedynie 0,3 pkt.

Ostatni konkurs TCS rozpocznie się o godzinie 16:30. Transmisja telewizyjna w TVN i Eurosport 1, z kolei relacja tekstowa "na żywo" dostępna na portalu WP SportoweFakty.

Miejsce Zawodnik Kraj Odległość Punkty
1.Stefan KraftAustria139.587.7
2.Manuel FettnerAustria133.080.6
3.Jan HoerlAustria131.579.8
4.Andreas WellingerNiemcy133.079.7
5.Ryoyu KobayashiJaponia136.579.4
6.Timi ZajcSłowenia135.078.8
7.Aleksander ZniszczołPolska133.576.1
8.Johann Andre ForfangNorwegia129.576
9.Clemens AignerAustria132.076
10.Kamil StochPolska129.074.3
16.Dawid KubackiPolska128.570.3
24.Paweł WąsekPolska127.066.7
34.Piotr ŻyłaPolska124.058.5
37.Maciej KotPolska125.556.7
Źródło artykułu: WP SportoweFakty