Świetny skok Aleksandra Zniszczoła, ale co się stało z Piotrem Żyłą?

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski /  Na zdjęciu: Aleksander Zniszczoł
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Aleksander Zniszczoł
zdjęcie autora artykułu

Aleksander Zniszczoł był najlepszym z Biało-Czerownych podczas piątkowej serii próbnej w Planicy. 30-latek poleciał 222 metry i zajął szóste miejsce. Zdecydowanie dalej uplasował się Piotr Żyła. Wygrał za to Timi Zajc.

Sezon 2023/2024 Pucharu Świata w skokach narciarskich zbliża się nieubłaganie do końca. Od piątku do niedzieli czekają nas ostatnie akordy obecnej edycji, która dla Polaków była bardzo nieudana. Jedynym pozytywem była tak naprawdę postawa Aleksandra Zniszczoła.

Trzeba jednak przyznać, że w czwartkowych kwalifikacjach formą błysnął Piotr Żyła, który przeskoczył Letalnicę. Wylądował na 241. metrze, co było najdłuższą odległością. Ostatecznie zajął drugą lokatę i dał nadzieję na świetny występ w Planicy. W piątek z kolei odbędzie się konkurs indywidualny.

Wcześniej przeprowadzona została seria próbna. W niej wspomniany już 37-latek nie zachwycił swoją postawą. Poleciał "zaledwie" 204 metry, co przełożyło się dopiero na pozycję w trzeciej dziesiątce. W zawodach trzeba będzie pofrunąć zdecydowanie dalej, jeśli dwukrotny indywidualny mistrz świata marzy o miejscu na podium.

ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych

Najlepszym z Biało-Czerownych był za to Aleksander Zniszczoł. 30-latek ponownie udowodnił, że latać potrafi, a do tego jest w świetnej formie. Tym razem wylądował na 222. metrze, choć miał korzystne warunki. Nie zmienia to jednakże faktu, że ostatecznie zakończył serię próbną na szóstym miejscu miejscu.

Poza najlepsza trzydziestką sesji treningowej znalazł się z kolei Kamil Stoch. Niestety trzykrotny mistrz olimpijski nie doleciał nawet do dwusetnego metra. Co więcej, do tego wyczynu zabrakło mu aż 8,5 metra.

Wręcz fatalnie zaprezentował się Dawid Kubacki. Mistrz świata z Seefeld nie był rewelacyjny w czwartek, ale skakał zdecydowanie lepiej niż przed tygodniem w Vikersund. Tym razem jednak na Letalnicy uzyskał zaledwie 172 metry, co oczywiście przełożyło się na lokatę pod koniec całej stawki.

Serię próbną zdominowali Słoweńcy oraz Austriacy. Tryumfował Timi Zajc, po tym jak poleciał 234 metry. Drugiego Stefana Krafta wyprzedził o równo 10 "oczek". Zdobywca Kryształowej Kuli wylądował na 219. metrze i 50. centymetrze. Na trzeciej pozycji został sklasyfikowany Domen Prevc.

Aczkolwiek trzeba zaznaczyć, że seria ta nie była przeprowadzona w równych warunkach. Część skoczków musiała walczyć z silnym tylnym wiatrem, a podczas skoków pozostałych zawodników jego kierunek był już inny, skierowany pod narty. Dla przykładu Ren Nikaido miał dodane ponad 20 punktów. Timi Zajc za to odjęte blisko 17 "oczek".

Początek konkursu indywidualnego w Planicy o godzinie 15:00. Relację tekstową "na żywo" przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Wyniki serii próbnej w Planicy:

Miejsce Zawodnik Kraj Odległość Punkty
1.Timi ZajcSłowenia234.0171.1
2.Stefan KraftAustria219.5161.1
3.Domen PrevcSłowenia239.5150.8
4.Daniel HuberAustria208.0149.9
5.Peter PrevcSłowenia224.0146.8
6.Aleksander ZniszczołPolska222.0142.5
7.Pius PaschkeNiemcy211.5142
8.Lovro KosSłowenia204.0139.9
9.Robin PedersenNorwegia214.0139.4
10.Alex InsamWłochy219.5136.5
24.Piotr ŻyłaPolska204.0122.9
33.Kamil StochPolska191.5115.6
39.Dawid KubackiPolska172.093.5

Czytaj także: Potężna kasa do wzięcia. Wielka szansa przed Żyłą

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Ania Wolanowska
22.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sportowefakty śpicie? Gdzie relacja z konkursu o 15?