Wielkie zaskoczenie. Utytułowany skoczek kończy karierę

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA /  / Na zdjęciu: Severin Freund
PAP/EPA / / Na zdjęciu: Severin Freund
zdjęcie autora artykułu

Tego mało kto się spodziewał. Severin Freund, utytułowany niemiecki skoczek, postanowił zakończyć sportową karierę. 33-latek opowiedział o powodach tej decyzji.

W tym artykule dowiesz się o:

- W ciągu ostatnich kilku tygodni stało się dla mnie jasne, że mój czas w roli aktywnego sportowca dobiega końca. Miałem naprawdę dobre lata i zdobyłem wiele cennych doświadczeń. Po powrocie z wielkimi sukcesami w ostatnich dwóch latach, jestem ze sobą pogodzony i mogę zamknąć ten rozdział w moim życiu tak, jak to sobie wyobrażałem - przyznał, cytowany przez niemiecki Eurosport.

Freund jest jednym z najbardziej utytułowanych niemieckich skoczków w historii. Na koncie ma medale z każdej wielkiej imprezy. W 2014 roku zdobył złoto na igrzyskach w konkursie drużynowym, trzykrotnie sięgał po złoto mistrzostw świata (w tym raz indywidualnie), ma również cztery medale mistrzostw świata w lotach, w tym złoty z 2014 roku.

Jego kariera na dobre zaczęła się w 2008 roku, w Zakopanem. Wówczas zdobył drużynowo złoty medal mistrzostw świata juniorów. Niedługo później był gwiazdą Pucharu Świata w skokach narciarskich - i to przez długie lata. W sezonie 2014/15 zdobył Kryształową Kulę, a w sumie jeszcze dwa razy kończył PŚ na podium.

Sportowe losy Freunda zaczęły się komplikować w 2017 roku. W krótkim czasie dwukrotnie zerwał więzadła krzyżowe. Poważna kontuzja wykluczyła go z igrzysk w 2018 roku, ale Niemiec nie złożył broni i był w stanie wrócić na bardzo dobry poziom.

Freund jest kolejnym niemieckim skoczkiem, który postanowił zakończyć karierę po sezonie 2021/22. Wcześniej ogłosił to Richard Freitag. Obaj przez długi czas byli pewnymi punktami reprezentacji Niemiec.

Czytaj także: - PZN zaskoczony. Jest konkretna odpowiedź na mocne słowa StochaWspólne zdjęcie z trenerem. Skoczkowie sami o nie poprosili

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: naprawdę tak chciał czy... mu zeszło?!

Źródło artykułu: