Ukraińcy ujawnili, że Rosjanka popiera wojnę. Błyskawiczna reakcja
Waleria Kobzewa nie powalczy o medale szermierczych mistrzostw Europy w bułgarskim Płowdiwie. Pierwotnie Rosjanka została dopuszczona do startu, ale federacja zmieniła decyzję, bo na jaw wyszły szokujące fakty.
Do rywalizacji w ME w Płowdiwie dopuszczono sześcioro Rosjan. Wśród nich znalazła się Waleria Kobzewa. Wobec niej pojawiły się duże wątpliwości. Na profilu Base of Ukrainian Sports na Twitterze ujawniono, że zawodniczka wcale nie zachowywała się jak neutralna.
Kobzewa miała polubić na Instragramie 20 postów dotyczących wojny w Ukrainie. Większość z nich zawierała kojarzone z rosyjską agresją litery V i Z. Armia Putina ma na koncie wiele zbrodni, dlatego
Sprawę nagłośniła także utytułowana ukraińska szablistka Olga Charłan. W swojej relacji na Instastories dała Rosjance do zrozumienia, że aktywność Kobzewej została zauważona. "Jeśli myślałaś, że nikt tego nie zobaczy, to byłaś w błędzie. Widzimy twoją duszę, widzimy twoją naturę i nie pozostawimy tego bez reakcji" - czytamy w zamieszczonym poście.
Czytaj także:
Na to czekaliśmy. Z samego rana pojawił się najnowszy ranking WTA
Duże zmiany w rankingu ATP po Roland Garros! Co z Hubertem Hurkaczem?