"Frustrująca". Rywalka Świątek przemówiła po porażce

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

- Podczas meczów z Igą częściej się złoszczę, ponieważ zawsze gra przeciwko niej jest frustrująca - powiedziała Jessica Pegula po półfinale turnieju WTA San Diego. Iga Świątek pokonała Amerykankę 4:6, 6:2, 6:2.

[tag=38355]

Jessica Pegula[/tag] po raz kolejny nie dała rady Idze Świątek. Panie w sobotę w półfinale turnieju WTA San Diego mierzyły się po raz czwarty w tym sezonie. Wcześniej za każdym razem lepsza okazywała się Polka, wygrywając przy tym dwukrotnie w turniejach Wielkiego Szlema.

Czwartkowy mecz rozpoczął się pomyślnie dla Peguli, która wygrała pierwszego seta 6:4. Później jednak przyszła przerwa spowodowana deszczem, a po niej dominowała już Polka, która awansowała do finału.

- Nie sądzę, że była duża różnica między nami - powiedziała Pegula - Jest jednak numerem jeden nie bez powodu. Podczas meczów z Igą częściej się złoszczę, ponieważ zawsze gra przeciwko niej jest frustrująca - dodała Amerykanka w wypowiedzi pomeczowej na korcie.

- Jest znakomita w ofensywie, a także w obronie. Ponadto zbudowała dużą pewność siebie, wygrywając tyle spotkań - dodała szósta zawodniczka światowego rankingu.

W walce o tytuł Świątek zmierzy się z Danielle Collins lub Donną Vekić. Mecz nie został dokończony w sobotę amerykańskiego czasu z powodu trudnych warunków atmosferycznych.

Czytaj więcej: Niedokończony maraton z deszczem. Iga Świątek nie poznała rywalki Iga, jesteś wielka! Kolejny finał dla Świątek

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze

Źródło artykułu: