W tym artykule dowiesz się o:
To była całkowita dominacja. Iga Świątek rozgromiła Amerykankę Jessikę Pegulę 6:1, 6:0. 22-latka z Raszyna po raz pierwszy w karierze wygrała Mistrzostwa WTA, dzięki czemu powróciła na szczyt światowego rankingu (więcej tutaj).
W poniedziałek na korcie panowała tylko Świątek. Nasza reprezentantka serwowała na bardzo wysokim poziomie i mocno zredukowała liczbę błędów. Przy tak grającej Polce Amerykanka nie miała zbyt wiele do powiedzenia.
Na profilu WTA na platformie X (dawniej Twitter) pokazano jedną z szablonowych akcji Świątek. To obrazuje, jak szybko przejmowała ona inicjatywę w wymianach i otwierała sobie pole do zdobycia punktu.
W sytuacji, która miała miejsce w drugim gemie drugiego seta, nasza reprezentantka zaskoczyła Pegulę forhendem po krosie. Gdy ta z trudem odegrała piłkę, Polka posłała forhend po linii i poszła do siatki. Tutaj pozostało już tylko zakończyć wymianę drajw-wolejem z forhendu.
"Kobieta na misji" - napisano na profilu WTA. Pod nagraniem szybko pojawiły się komentarze, że Świątek była w poniedziałek mocno skoncentrowana i za mocna dla rywalki.
Czytaj także: Novak Djoković otworzył się na problemy. "To było coś, z czym normalnie się nie spotykam" Czeka na to od sześciu lat. Po porażce zalał się łzami
ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży
Czy Iga Świątek osiągnie finał Australian Open 2024? 
na Instagramie 
na Facebooku 
