Powrót do korzeni - rozmowa z Marcinem Gawronem, mistrzem Polski

Marcinowi Gawronowi (ATP 397, czwarta rakieta kraju) rok upłynął pod znakiem zmian. Pierwsza dotyczyła poziomu jego gry: na korcie był - nie przesadzając za bardzo - jak Dr Jekyll i Mr Hyde. Na początku nie szło mu zupełnie nic, ale jak już decydował się na granie, to już raczej nie przegrywał. Punktem przełomowym była zmiana trenera i przeprowadzka powrotna do domu, do Nowego Sącza.

W tym artykule dowiesz się o:

Anna Niemiec: Obecny sezon tenisowy dobiega końca. Chyba można już pokusić się o jakieś pierwsze podsumowanie. To był dobry dla ciebie rok?

Marcin Gawron: - Jeżeli mam oceniać cały rok, to nie. Nie był bardzo udany w moim wykonaniu. Tak naprawdę zacząłem "coś" grać od lipca, więc wszystkie punkty zdobyłem w sumie w cztery miesiące. A jak wiadomo jest dwanaście miesięcy, więc myślę, że ten rok mógłby być dużo lepszy. Nie ma co jednak narzekać, trzeba walczyć dalej. Końcówkę sezonu traktuje jako pozytywny sygnał na przyszłość.

Faktycznie w tym roku można było obserwować dwie odsłony Marcina Gawrona. Co według ciebie było punktem zwrotnym w tym sezonie?

- Na pewno rozstanie z trenerem Mario Trnovským i powrót do korzeni, czyli do domu do Nowego Sącza i mojego pierwszego trenera Grzegorza Jeża.

Trnovský był twoim wieloletnim szkoleniowcem. Z sukcesami. Można powiedzieć, że również przyjacielem. Co się stało, że podjąłeś decyzję o zakończeniu tej współpracy tuż przed mistrzostwami Polski w Szczecinku?

- Z Mario trenowałem ponad osiem lat. Myślę, że to dosyć dużo czasu. Od dłuższego czasu nasza współpraca nie wyglądała tak, jakbym tego chciał. Wiadomo, że przez te wszystkie lata przydarzały nam się różne rzeczy, mniejsze lub większe kryzysy i jakoś udawało nam się je przezwyciężyć. Ten okazał się jednak zbyt poważny, złożyło się na to wiele czynników. Tak czy inaczej decyzja o rozstaniu była ciężka, ale najlepsza jaką mogliśmy podjąć.

Jak ci się układa współpraca z nowym-starym trenerem, Grzegorzem Jeżem?

- Jak już wspomniałem, Grzegorz był moim pierwszym szkoleniowcem, więc zna mnie naprawdę bardzo dobrze. Nawet kiedy prowadził mnie Mario, Grzegorz zawsze był blisko naszego teamu. Przez to cały czas wiedział co i jak wygląda w naszej współpracy. Dzięki temu nie musieliśmy poświęcać czasu na wspólne poznawanie się i "docieranie". Z drugiej strony, jest to zmiana. A jak wiadomo, nowy trener równa się nowe spojrzenie, nowe wskazówki. Taka zmiana zawsze ciągnie za sobą większą chęć do pracy i odniesienia wspólnego sukcesu. Myślę, że to wszystko przyniosło efekt w końcówce tego sezonu i mam nadzieje, że w przyszłym roku przyniesie jeszcze większy.

Od zeszłego roku jesteś studentem Akademii im. Leona Koźmińskiego w Warszawie. Na jakim kierunku jesteś i co cię skłoniło do rozpoczęcia studiów?

- Zdecydowałem się na studia na kierunku psychologia w zarządzaniu, głównie dlatego, że skończenie studiów jest zawsze jakąś alternatywą na przyszłość. Tę decyzję podejmowałem jednak w momencie kiedy jeszcze mieszkałem w Warszawie i wydawała mi się, że zostanę tam na dłużej. Później w wyniku zbiegu różnych okoliczności okazało się, że będę musiał wrócić do Nowego Sączu. Okazało się, że pogodzenie nauki z tenisem będzie jeszcze trudniejsze niż na początku się wydawało. Na razie w tym roku nie rozpocząłem jeszcze porządnej nauki, ale również jeszcze ostatecznie nie zrezygnowałem z uczelni. Czas pokaże, czy dam radę. Jednak tenis cały czas jest dla mnie priorytetem i nie zamierzam czasu, który powinienem poświęcać na tenis przeznaczać na coś innego.

A nie chciałeś tak jak twoja dziewczyna, Paulina, wyjechać na stypendium do Stanów Zjednoczonych?

- Miałem kilka takich propozycji, ale nigdy tego nie planowałem i powiem szczerze, nie chciałbym. Na pewno nie na tym etapie kariery.

Jakie będą twoje najmilsze wspomnienia z tego tenisowego roku?

- Miłych momentów było w tym roku sporo. Ale najlepiej zapamiętam chyba zwycięstwo w letnich mistrzostwach Polski, bo od nich zaczęła się moja dobra passa oraz wygraną w akademickich mistrzostwach Europy w Portugalii [w barwach "Koźmińskiego"].

To chyba był twój pierwszy kontakt ze światem tenisa akademickiego. Jakie wrażenia?

- Bardzo pozytywne. Na mistrzostwach Polski spotkałem wielu moich znajomych, którzy przestali grać zawodniczo i poszli na studia. Zawsze bardzo miło spotkać się po latach ze starymi znajomymi. Oprócz tego nasza drużyna okazała się bardzo zgrana i dzięki temu dobrze się bawiliśmy przez cały ten czas. Najmilej jednak wspominam mistrzostwa Europy w Portugalii. Był naprawdę wyjątkowe.

Czym różniły się te zawody od "normalnych" turniejów?

- Z Polski pojechała tam naprawdę duża i zgrana ekipa. Co już samo w sobie było plusem. Zawody trwały dziewięć dni, więc pomiędzy meczami było sporo czasu na to, żeby odpocząć, spędzić czas na czymś innym niż treningi. Atmosfera była zupełnie inna niż na innych turniejach. Oprócz poważnego grania, było też miejsce na sporo zabawy. Ciężko to wszystko opisać słowami, trzeba pojechać i zobaczyć na własne oczy, żeby zrozumieć.

Na koniec powiedz jeszcze jakie cele postawiliście sobie z trenerem na nachodzący rok?

- Chciałbym jak najszybciej znaleźć się w rankingu około 250. miejsca. Umożliwiłoby mi to regularne starty w turniejach z cyklu ATP Challenger i udział w eliminacjach dużych turniejów.

Dziękuje za rozmowę.

- Ja również. Chciałbym wszystkim sympatykom tenisa życzyć zdrowych, pogodnych, spędzonych w rodzinnej atmosferze świąt Bożego Narodzenia.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (883 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.