Rafa Nadal: Prawie niemożliwe, ale tego dokonałem

Turniej w Monte Carlo, tam gdzie listę honorową otwiera jeszcze w XIX w. Reggie Doherty, legenda Wimbledonu, gdzie dwa tytuły zdobył Władysław "Dziekan" Skonecki, gdzie ważny przystanek do udziału w historycznym Masters zanotował Wojciech Fibak. Listę sław zamyka, ale tylko chronologicznie, Rafael Nadal - niepokonany przez 37 meczów. Za rok wróci tam po ósmy tytuł.

- To w Monte Carlo się wszystko zaczęło - powiedział lider rankingu po finałowym triumfie nad Davidem Ferrerem. - W 2003 roku przeszedłem kwalifikacje, wygrałem dwa mecze i po raz pierwszy znalazłem się w Top 100. To prawdopodobnie ten z turniejów kategorii Masters 1000, z którym czuję się najbardziej emocjonalnie związany.

Niedościgniony w rywalizacji na kortach ziemnych, Nadal zwraca uwagę na element, który czyni jego dokonania na Lazurowym Wybrzeżu jeszcze znaczniejszymi: - Tu grają przecież najlepsi tenisiści świata. A on ich wszystkich pokonał. W tej edycji wprawdzie zabrakło na starcie Novaka Đokovicia, ale wobec tegorocznej formy Serba należy spodziewać się jeszcze ich finałowych pojedynków w kolejnych turniejach na mączce (Madryt, Rzym i Paryż).

- Początek sezonu na kortach ziemnych jest dla mnie fantastyczny, a kolejne zwycięstwo tutaj bardzo szczególne - powiedział Nadal. - To było prawie niemożliwe, ale jednak tego dokonałem - mówił po zdobyciu 44. tytułu w karierze. Pierwszy wywalczył w Sopocie w 2004 roku. Najważniejszymi laurami są te w Wielkim Szlemie - w sumie dziewięć.

O finale z Ferrerem: - Miałem trochę szczęścia, gdy pojawiła się szansa na przełamanie w drugim secie: David popełnił kilka błędów, podwójny serwisowy i to bardzo pomogło mi zakończyć mecz. Czułem się trochę bardziej zmęczony niż zwykle. Takie spotkania jak wczorajsze [sobotnie z Murrayem] czy dzisiejsze wzmacniają fizycznie i mentalnie. Negatywna strona jest taka, że spędzając na korcie długi czas, będąc zmuszonym do biegania, jest to wielki wysiłek dla ciała. W wymiarze psychicznym może to być jednak pomocne w perspektywie kolejnych etapów sezonu na mączce.

W niedzielę wyczerpujący finał w Monte Carlo, teraz podróż wybrzeżem Morza Śródziemnego do Barcelony. Na kortach najstarszego klubu tenisowego w Hiszpanii Nadal zagra po dwóch latach - w ubiegłym sezonie zrezygnował z występu ograniczając kalendarz po rehabilitacji ścięgien kolanowych.

Ograniczenia były. Dziś cieszy się zdrowiem, a przynajmniej nie daje po sobie poznać, by ono szwankowało. - Taki terminarz sobie wybrałem i jestem z niego zadowolony - przyznał. - Czy się pomyliłem, zobaczymy w najbliższych miesiącach. Faktycznie gram jednak tylko trzy lub cztery turnieje poza tymi obowiązkowymi. Zagrałem jeden, by przygotować się do Australian Open, teraz będę w Barcelonie i muszę wystąpić w Queen's przed Wimbledonem. Nie gram 25 turniejów w roku. A w ogóle to nie chodzi o samą liczbę turniejów, ale meczów, w jakich się występuje: można odpadać w pierwszych rundach albo dochodzić do finałów.

O newralgicznym okresie sezonu: - Od Indian Wells do Wimbledonu to najważniejsza dla mnie część roku, decydujące cztery lub pięć miesięcy. Tym razem wszystko zaczęło się dobrze. Pozostaję pokorny, zmotywowany i pozytywnie nastawiony każdego dnia. To jedyna droga do tego, by grać na tym poziomie, ponieważ prawda jest taka, że nie grając perfekcyjnie wygrałem turniej. Mam coś do poprawy i ekscytuje mnie myśl, że spróbuję to poprawić.

Najlepszy zapewne w historii specjalista od kortów ziemnych, pięciokrotny triumfator Roland Garros, ma coś do poprawy. - Treningi przed turniejem nie były dobre - przyznał. - Zacząłem grać lepiej, gdy wystartowały zawody. Drugi mecz, przeciw Richardowi [Gasquet], nie był łatwy, a przeciw Ljubičiciowi trudno było o jakąkolwiek analizę, bo niesamowicie wiało. W półfinale i finale nie byłem w stanie grać cały czas na najwyższym poziomie, tylko kilka gemów. Gram nieco bardziej defensywnie. Jakoś łatwiej niż zwykle tracę koncentrację. To w moim przekonaniu jedyny minus.

Pytanie o to, czy wyobraża sobie siebie grającego w wieku 29 lat, czyli w wieku Federera. - Przestanę grać w tenisa, kiedy przestanę się łudzić, że jestem w stanie być lepszym tenisistą. A nie wiem kiedy to nastąpi. Nie wiem co będzie za miesiąc, ani za pięć lat. Zawsze trzeba myśleć o zdrowiu, by nie doznać kontuzji, tak jak przytrafiło się to Carlosowi Moyi [pierwszy hiszpański lider rankingu]. On naprawdę chce grać, ale ogranicza go zdrowie. Ja doceniam to co mam.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.