Julia Putincewa lepsza od Chorwatki. Argentynka obroniła mnóstwo piłek setowych

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Julia Putincewa
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Julia Putincewa
zdjęcie autora artykułu

Kazaszka Julia Putincewa rozprawiła się z chorwacką tenisistką w turnieju WTA 250 w Budapeszcie. Argentynka Paula Ormaechea awans wywalczyła po obronie ośmiu piłek setowych.

W środę poznaliśmy cztery ćwierćfinalistki imprezy w Budapeszcie. Najwyżej rozstawiona Julia Putincewa (WTA 42) pokonała 6:4, 6:3 Anę Konjuh (WTA 120). W ciągu godziny i 47 minut Chorwatka popełniła osiem podwójnych błędów i zdobyła tylko dziewięć z 36 punktów przy swoim drugim podaniu. Kazaszka na przełamanie zamieniła sześć z dziewięciu okazji.

Kateryna Kozłowa (WTA 154) zwyciężyła 4:6, 6:4, 6:2 Anę Bogdan (WTA 98) po dwóch godzinach i 15 minutach. Ukrainka wróciła ze stanu 4:6, 0:2. Została przełamana cztery razy, a sama wykorzystała sześć z 10 break pointów. W ćwierćfinale czeka ją starcie z Putincewą.

Olga Danilović (WTA 164) wygrała 6:4, 6:3 z Iriną Barą (WTA 119). Serbka wywalczyła 26 z 35 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Zniwelowała pięć z siedmiu break pointów i zamieniła na przełamanie pięć z ośmiu szans.

Paula Ormaechea (WTA 255) pokonała 6:1, 7:6(6) Ivanę Jorović (WTA 334). W drugim secie Argentynka obroniła osiem piłek setowych, cztery w 10. gemie i tyle samo w tie breaku przy 2-6.

Hungarian Grand Prix, Budapeszt (Węgry) WTA 250, kort ziemny, pula nagród 235,24 tys. dolarów środa, 14 lipca

II runda gry pojedynczej:

Julia Putincewa (Kazachstan, 1) - Ana Konjuh (Chorwacja) 6:4, 6:3 Ana Bogdan (Rumunia, 5) - Kateryna Kozłowa (Ukraina) 4:6, 6:4, 6:2 Olga Danilović (Serbia, Q) - Irina Bara (Rumunia) 6:4, 6:3 Paula Ormaechea (Argentyna, Q) - Ivana Jorović (Serbia) 6:1, 7:6(6)

Zobacz także: Urszula Radwańska świetnie zaczęła, ale potem zgasła. Dwa oblicza meczu w Pradze W Bytomiu trwa walka o medale mistrzostw Polski. Niespodzianka w ćwierćfinale

Źródło artykułu: