Rekordzista Polski nie dowierza. Dziennikarz TVP pokazał wideo

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: Marek Plawgo
Twitter / TVP Sport / Na zdjęciu: Marek Plawgo
zdjęcie autora artykułu

Co to był za finał! Karsten Warholm zdobył złoto olimpijskie, ustanawiając nowy rekord świata w biegu na 400 metrów przez płotki. Marek Plawgo nie mógł uwierzyć, że Norweg to zrobił!

W finale na 400 metrów przez płotki padł rekord świata. 45,94 to wynik osiągnięty przez Karstena Warholma. Norweg pokonywał dystans w rewelacyjnym tempie, płynnie radził sobie z płotkami.

Warholm wyprzedził Amerykanina Raia Benjamina oraz Brazylijczyka Alisona Dos Santosa.

Norweg poprawił rekord świata o 0,76 s. Komentatorzy i eksperci nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Nie mógł uwierzyć też sam Warholm.

ZOBACZ WIDEO: Zmiana składu sztafety przed finałem dała złoty medal? "Słabsi zawodnicy zostali wymienieni na szybszych"

Pod wielkim wrażeniem wyczynu Norwega był Marek Plawgo, który z trybun oglądał bieg na 400 metrów przez płotki. Jego reakcję na Twitterze pokazał Aleksander Dzięciołowski. Dziennikarz TVP Sport opublikował nagranie w sieci.

"Nie mogę uwierzyć, szok" - mówił Plawgo, który jest rekordzistą Polski w tej konkurencji.

W sumie podczas tego biegu padły trzy rekordy kontynentu i kilka rekordów kraju. Ten bieg przejdzie do historii lekkiej atletyki.

Wyniki biegu na 400 metrów przez płotki: 1. Karsten Warholm (Norwegia) - 45,94 2. Rai Benjamin (USA) - 46,17 3. Alison dos Santos (Brazylia) - 46,72

Zobacz także: Chciała wrócić na igrzyska. Jest kolejna decyzja ws. Krysciny Cimanouskiej Co za bieg! Padł nieprawdopodobny rekord świata

Źródło artykułu:
Komentarze (0)