Żużel. Niebezpieczny upadek Bewley'a podczas kwalifikacji do GP Szwecji

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Daniel Bewley
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Daniel Bewley
zdjęcie autora artykułu

Kwalifikacje do Grand Prix Szwecji w Malilli za nami. Niestety, ale i podczas tej rundy nie obyło się bez upadków. Z torem bardzo groźnie zapoznał się Daniel Bewley.

W tym artykule dowiesz się o:

Nie mają w ostatnim czasie szczęścia żużlowcy do kwalifikacji przed Speedway Grand Prix, bowiem dochodzi do nich do upadków, a nie dla wszystkich są to z pozoru niewinne uślizgi.

W Malilli podczas sesji zapoznawczej ze szwedzkim owalem mieliśmy niebezpieczną sytuację z udziałem Daniela Bewley'a. Podczas jednego z wyjazdów Brytyjczykowi "odjechało" tylne koło, które sprawiło, że stracił on kontrolę nad motocyklem.

Zawodnika Betard Sparty Wrocław obróciło, po czym motocykl znalazł się w powietrzu, a on sam poleciał w dół upadając na lewą rękę.

Reprezentantowi Wielkiej Brytanii na szczęście nic się nie stało i po chwil siedział on ponownie na motocyklu. Na sam koniec jazd upadek zanotował także rezerwowy Victor Palovaara. Szwed wstał z toru o własnych siłach, choć do parku maszyn schodził, utykając.

Czytaj także: Otwarto nowy tor w Europie Zaskakujące słowa juniora Trans MF Landshut Devils Z połamanymi żebrami walczył o mistrzostwo

ZOBACZ WIDEO Żużel. Magazyn PGE Ekstraligi. Dymek i Kuźbicki gośćmi Musiała

Źródło artykułu: