Żużel. Pewna wygrana lidera rozgrywek. Janowski z bardzo dobrym wynikiem

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Maciej Janowski
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Maciej Janowski
zdjęcie autora artykułu

Drużyna Vastervik Speedway wygrała z Dackarną Malilla (49:41) we wtorkowym meczu Bauhaus-Ligan. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził duet Michelsen - Czugunow. Obaj zdobyli łącznie 22 punkty.

To był zdecydowany hit wtorkowego ścigania w lidze szwedzkiej, bo spotkały się dwie najlepsze drużyny Bauhaus-Ligan po dziewięciu dotychczasowych rundach. Stawką był fotel lidera przed środowymi meczami.

Vastervik Speedway z siedemnastoma punktami na swoim koncie i bilansem meczów: 7-0-2. Dackarna Malilla mogła pochwalić się dwoma oczkami mniej, bo w porównaniu do przeciwnika wygrali tylko sześciokrotnie, a przegrali trzy razy.

Od początku mecz miał bardzo wyrównany przebieg, choć kontrolowany przez gospodarzy, którzy wyszli na prowadzenie w drugim biegu i nie oddali go już do samego końca.

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Rusko o zagranicznym juniorze. "Ponosimy straty wizerunkowe tu i teraz"

Podopiecznym Morgana Anderssona już po trzynastu biegach udało się zapewnić wygraną. Duża w tym zasługa duetu Mikkel Michelsen - Gleb Czugunow, którzy w pierwszej fazie spotkania byli niepokonani, a w dwóch ostatnich biegach dorzucili na swoje konta po trzy oczka.

W zespole gości prym wiódł Maciej Janowski, który wywalczył siedemnaście oczek, a gdyby nie wykluczenie, to być może ten wynik byłby okazalszy.

Punktacja:

Vastervik Speedway - 49 pkt.

9. Bartosz Smektała - 8+1 (0,2,3,2,1*) 10. Mads Hansen - 4+1 (2,2*,0,-) 11. Tai Woffinden - 7+1 (1,2,2*,2,0) 12. Jacob Thorssell - 5+1 (0,1*,3,1) 13. Mikkel Michelsen - 12+1 (3,3,3,1*,2) 14. Anton Karlsson - 3 (3,0,0) 15. Gleb Czugunow - 10+3 (2*,3,2*,1*,2)

Dackarna Malilla - 41 pkt.

1. Brady Kurtz - 2+1 (1,0,1*,-,0) 2. Maciej Janowski - 14 (3,3,2,w,3,3) 3. Rasmus Jensen - 12 (3,1,2,3,3) 4. Daniel Bewley - 6+1 (2*,0,3,0,0,1) 5. Andrzej Lebiediew - 3 (2,d,1,-) 6. Ludvig Lindgren - 1 (0,1,0) 7. Filip Hjelmland - 3+1 (1,1*,1)

Bieg po biegu: 1. (58,10) Janowski, Hansen, Kurtz, Smektała - 2:4 - (2:4) 2. (58,20) Karlsson, Czugunow, Hjelmland, Lindgren - 5:1 - (7:5) 3. (57,00) Jensen, Bewley, Woffinden, Thorssell - 1:5 - (8:10) 4. (57,30) Michelsen, Lebiediew, Hjelmland, Karlsson - 3:3 - (11:13) 5. (57,00) Czugunow, Hansen, Lindgren, Bewley - 5:1 - (16:14) 6. (56,80) Janowski, Woffinden, Thorssell, Kurtz - 3:3 - (19:17) 7. (57,30) Bewley, Smektała, Jensen, Hansen - 2:4 - (21:21) 8. (57,70) Thorssell, Woffinden, Hjelmland, Lebiediew (d) - 5:1 - (26:22) 9. (57,50) Michelsen, Janowski, Kurtz, Karlsson - 3:3 - (29:25) 10. (58,10) Smektała, Czugunow, Lebiediew, Lindgren - 5:1 - (34:26) 11. (57,20) Michelsen, Jensen, Thorssell, Janowski (w) - 4:2 - (38:28) 12. (57,70) Janowski, Woffinden, Czugunow, Bewley - 3:3 - (41:31) 13. (57,60) Jensen, Smektała, Michelsen, Bewley - 3:3 - (44:34) 14. (57,00) Jensen, Czugunow, Smektała, Kurtz - 3:3 - (47:37) 15. (57,60) Janowski, Michelsen, Bewley, Woffinden - 2:4 - (49:41)

Czytaj także: Słowa dotrzymali i żużel wrócił do Świętochłowic. "Warto polegać na pewnych ludziach" Po wielu latach intensywnych działań dopięli swego. "Dla tych kibiców warto to robić"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Don Ezop Fan
19.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Magik!!! Czyli rozmowy z przyjacielem rodziny Don Bartolo Czekanskim przynosza skutek.