Żużel. Wicemistrz świata trenował z polskimi amatorami. Pogoda pokrzyżowała plany Falubazowi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jack Holder i Fredrik Lindgren
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Jack Holder i Fredrik Lindgren
zdjęcie autora artykułu

W czwartek znów zrobiło się tłoczno na żużlowych torach, choć tym razem głównie poza granicami naszego kraju. Kapryśna aura storpedowała plany Falubazu. Inni udali się na zagraniczne wojaże.

Tym razem na polskich torach zrobiło się nieco spokojniej. Kolejną sesję treningową na własnym owalu udało się odjechać zawodnikom Tauron Włókniarza Częstochowa. Po raz pierwszy trenowali oni - przynajmniej oficjalnie na Kronoplast Arenie (więcej TUTAJ).

Z drużyną Janusza Ślączki nie ma nadal Mikkela Michelsena. Duńczyk przebywa obecnie w Chorwacji, gdzie w Gorican trwa zgrupowanie teamu sponsorskiego marki BOLL. Oprócz byłego mistra Europy są tam również Jan Kvech, Martin Vaculik, Jason Doyle i Andreas Lyager.

Spory ruch zrobił się we Francji. Do Macon udali się zawodnicy amatorskiego klubu z Wrocławia, którym podczas treningów towarzyszył Indywidualny Wicemistrz Świata Fredrik Lindgren. Do Lamothe-Landerron zawitali z kolei m.in. zawodnicy Włókniarza Częstochowa Steven Goret i Sam Hagon oraz były reprezentant tego klubu Jonas Jeppesen. Cała trójka w sobotę ma tam wystartować w zawodach.

ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?

Ponownie motocykle żużlowe zawarczały również w niemieckiej Miśni, bo tam trenowali m.in. Nicolai Klindt i Mateusz Dul oraz w słoweńskim Krsko, gdzie można było dojrzeć m.in. Villadsa Nagela i Sebastiana Maylanda (Stal Gorzów), Williama Drejera (Unia Tarnów), czy Ashtona Boughena.

W Debreczynie trenują z kolei Cellfast Wilki Krosno, które tym razem sprawdziły swoją formę w jeździe spod taśmy. Przynajmniej na razie ekipa z Podkarpacia jeździ w duetach, a pierwsze poważne weryfikacje przyjdą w sparingach. Pojawił się również Andrzej Lebiediew.

Pogoda z kolei pokrzyżowała plany Enea Falubazu Zielona Góra na trening w Rzeszowie.

Czytaj także: 1. Żużel doczeka się reprezentanta Japonii? "Byłbym bardzo szczęśliwy" 2. Zawiodła ich postawa Niemców. "Trochę nie fair"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy uda się rozegrać weekendowe zawody we Francji?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
Kamiński z Wąsikiem
8.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Falublaznom już przed liga nie idzie, spadną z hukiem te dziady.  
avatar
Don Ezop Fan
8.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Do Macon udali się zawodnicy amatorskiego klubu z Wrocławia". To Czekanski zaliczyl pierwszy trening;)  
avatar
Rache
8.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Falubaz Zielona Gora to znana potega.Wlasnie awansowal do ekstraligi.Bedzie sie dzialo.  
avatar
motogonki
7.03.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Dzień mija a Kuczera nie napisał o braku siana na żużel w Tarnowie i że to wina PIS ;) Łamago gdzie jesteś ????