Żużel. Ciężkie warunki w Esbjergu. Po upadkach ucierpieli Breum i Lyager

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Andreas Lyager
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Andreas Lyager
zdjęcie autora artykułu

Zaledwie dwa i pół biegu odjechano w środę w Esbjergu, gdzie w spotkaniu ligi duńskiej mierzyli się miejscowi Vikings ze Slangerup Speedway. Warunki torowe były bardzo trudne i mecz w końcu przerwano. Niestety, były dwa groźne upadki.

Pierwotnie zawody pomiędzy Esbjerg Vikings a Slangerup Speedway miały rozpocząć się o godz. 18:30, ale owal o tej porze nie pozwalał na ściganie. Intensywne prace torowe trwały więc kilkadziesiąt minut, a start meczu przesunięto o 30 minut. W końcu po około godzinie zawodnicy wyjechali na tor.

Upadku nie było tylko w pierwszej gonitwie, w której większych kłopotów z jazdą nie miał Mikkel Michelsen, za to pozostali zawodnicy raczej już tak. Najgorsze dopiero nadchodziło. W drugim wyścigu poderwało na wyjeździe z pierwszego łuku Nicklasa Aagaarda, który wpadł na jadącego obok Emila Breuma. Obaj zanotowali upadek. Pierwszemu z Duńczyków nic się nie stało, ale do drugiego już wyjechała karetka. Breum, który z impetem uderzył w dmuchaną bandę, opuścił owal na noszach.

W tym czasie ciągniki dalej próbowały poprawić stan nawierzchni. Po przerwie wyjechano do powtórki drugiego, a następnie do trzeciego biegu. W nim również miał miejsce upadek. Jadący na drugim miejscu Andreas Lyager z ekipy Slangerup na drugim łuku nie opanował motocykla. Zawodnika opatrywały służby medyczne. Duńczyk zszedł z toru o własnych siłach, ale narzekał na ból w lewym nadgarstku.

Wkrótce podjęto decyzję o zakończeniu zawodów przy stanie 10:1 dla gości. Wynik nie został zaliczony, więc starcie Esbjerg Vikings - Slangerup Speedway odbędzie się ponownie w innym terminie.

Wyniki odjechanych biegów: 1. Michelsen, Lyager, Vissing, Nielsen - 1:5 - (1:5) 2. Jepsen Jensen, Drejer, Breum (w/2min), Aagaard (w/su) - 0:5 - (1:10)   ZOBACZ WIDEO: Woffinden nie ma wątpliwości. Mocny głos o współczesnych torach

CZYTAJ WIĘCEJ: Zawodnik Polonii pogodził faworytów. Oto Duńczycy, którzy powalczą o SEC i SGP Oficjalnie. Wiemy, kto pojedzie z "dziką kartą" w GP Polski na PGE Narodowym!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Tyfus Wielki Pierwszy
18.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brak slow na to co sie dzieje rok w rok w Polonii. Wiecznie jakies upadki, urazy czy kontuzje. Nie pamietam na dobra sprawe, kiedy Polonia jechala w pelnym ZDROWYM skladzie. To jakies fatum.