Żużel. Chciał zrobić coś, czego w stu procentach nie potrafi. "Zaryzykowałem"

Trener Fogo Unii Leszno - Rafał Okoniewski po meczu w Grudziądzu mówił otwarcie, że na obiekt przy ulicy Hallera jechał z dużymi nadziejami, a po cichu liczył nawet na zwycięstwo. Jego podopieczni wywalczyli jednak tylko 35 punktów.

Sześć oczek do dorobku drużyny dorzucił Damian Ratajczak. - Mogło być na pewno lepiej - powiedział po meczu junior w Ekstraliga Media Center.

- Popełniałem dużo błędów na starcie. Trudno było mi wybrać odpowiednie ustawienia motocykla na ten tor, chociaż też się tym nie chcę tłumaczyć, bo to samemu się podejmuje takie decyzje. Miałem pięć biegów i w stu procentach nie wyglądało to dobrze - dodawał.

Junior jeszcze przed zakończeniem piętnastego wyścigu miał już pierwsze spostrzeżenia, co do swojego występu. Wiedział, gdzie popełniał największe błędy i co sprawiło, że ten wynik nie był okazalszy.

- Mocno psułem starty. Kilka już przeanalizowałem na gorąco i wiem czym były spowodowane. W czternastym biegu zaryzykowałem, chciałem go nieco ukraść, zrobić coś nowego, czego w stu procentach nie potrafię. Pojechałem jednak za wysoko - dodał.

Czytaj także: 1. Kapitan Krono-Plast Włókniarza załamany 2. [urlz=/zuzel/1120134/zuzel-drabik-musial-mocno-trzymac-nerwy-na-wodzy-slaczka-tlumaczy-powody]Drabik musiał mocno trzymać nerwy na wodzy

[/urlz]ZOBACZ WIDEO: Lebiediew szczery do bólu. "Nie umiem tam jeździć"[urlz=/zuzel/1120134/zuzel-drabik-musial-mocno-trzymac-nerwy-na-wodzy-slaczka-tlumaczy-powody]

[/urlz]

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.