Daugavpils znowu zdobyte - relacja z meczu Lokomotiv Daugavpils - GTŻ Grudziądz

Eriks Upenieks 27.06.2011, 13:40

Zawodnicy GTŻ Grudziądz byli w niedzielę lepszym zespołem od Lokomotivu Daugavpils i odnieśli zasłużone zwycięstwo. W ekipie gospodarzy bardzo słabo spisał się Joonas Kylmaekorpi, który na łotewskim torze nie zwykł zawodzić.

W tym artykule dowiesz się o:

Bayersystem GKM Grudziądz

Optibet Lokomotiv Daugavpils

Metalkas 2. Ekstraliga

Obie drużyny przystąpiły do tego meczu w okrojonych składach. W awizowanym zestawieniu gospodarzy pojawił się Maksim Bogdanow, który miał zamiar wystąpić w spotkaniu z grudziądzanami. Po przedmeczowym treningu okazało się jednak, że ten zawodnik nie pojedzie w meczu.

Już początek spotkania nie ułożył się dobrze dla ekipy Lokomotivu. Mateusz Lampkowski pewnie wygrał start do biegu młodzieżowego i bez żadnego zagrożenia ze strony gospodarzy dowiózł trzy punkty do mety. W pierwszej fazie spotkania na torze w Daugavpils działo się niewiele. Tor był bardzo suchy i twardy przez co bardzo się kurzyło. O kolejności na mecie decydowało wyjście ze startu.

Po raz pierwszy tego dnia ciekawą walkę kibice obejrzeli w wyścigu siódmym, kiedy przez trzy okrążenia trwała rywalizacja o pierwszą pozycję pomiędzy Kjastasem Poudżuksem a Krzysztofem Buczkowskim. Zwycięsko wyszedł z tego pojedynku zawodnik gości. Grudziądzanie mieli w tym momencie serię trzech z rzędu zwycięstw w stosunku 4:2.

Trochę ciekawego ścigania można było obejrzeć w wyścigu ósmym. Po starcie Joonas Kylmaekorpi wywiózł pod bandę Davey Watta co natychmiast wykorzystał Andrzej Lebiediew. Australijczyk nie poddał się jednak i po przejechaniu dwóch okrążeń przeprowadził wspaniałą szarże, dzięki której znowu znalazł się na prowadzeniu.

Na kolejne emocje trzeba było poczekać aż do dziesiątego biegu. Start wygrał Roman Povazhny a za jego plecami toczyła się interesująca walka. Zawodnicy jechali w bliskim kontakcie i na drugim łuku doszło do kontaktu pomiędzy Krzysztofem Buczkowskim a Mateuszem Lampkowskim. Obaj żużlowcy upadli na tor a sędzia podjął decyzję o wykluczeniu grudziądzkiego juniora. W powtórce gospodarze wygrali podwójnie doprowadzając do remisu w meczu. Jak się później okazało było to ostatnie biegowe zwycięstwo gospodarzy. W dalszej części spotkania dominacja GTŻ Grudziądz była aż nadto widoczna.

Emocje przyniósł bieg czternasty w którym zacięty pojedynek między sobą stoczyli juniorzy gospodarzy. Upomnienie od sędziego za niebezpieczną jazdę otrzymał Andrzej Lebiediew. Wyścig ten zwyciężył Tomasz Chrzanowski, który tym samym zapewnił swojej drużynie meczowy triumf. Wśród gospodarzy wszyscy zawodnicy za wyjątkiem Joonasa Kylmaekorpiego spisali się przyzwoicie. To był pierwszy rozczarowujący występ Fina w barwach zespołu z Daugavpils.

Punktacja:

GTŻ - 49

1. Davey Watt - 13 (3,1,3,3,3)

2. David Ruud - 6 (0,3,0,3,d)

3. Tomasz Chrzanowski - 11+2 (2,3,1*,2*,3)

4. Patrick Hougaard - 4 (0,1,2,1)

5. Krzysztof Buczkowski - 11 (3,3,1,3,1)

6. Mateusz Lampkowski - 4 (3,0,1,0,d)

7. Brak zawodnika

Lokomotiv - 41

9. Kjastas Puodżuks - 7 (2,2,3,0,0)

10. Wiaczesław Gieruckis - 1+1 (1*,0,0,0)