Nie ma mocnych na Hampela - relacja z finału Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu

- Przyzwyczaiłem się już do tego, że jestem stawiany w roli głównego faworyta tych zawodów. Mogę jednak zapewnić, że moje podejście do sobotniego finału jest zupełnie normalne. Staram się nie ekscytować specjalnie. Finały jednodniowe mają to do siebie, że dosłownie wszystko może się wydarzyć. Czuję się dobrze i chcę zaprezentować się najlepiej jak potrafię - mówił przed finałem IMP Jarosław Hampel. W sobotę "Mały" udowodnił, że potrafi doskonale radzić sobie z presją. Można było odnieść wrażenie, że zwycięstwo przyszło mu niemalże bez wysiłku. Wszystkie biegi z jego udziałem rozstrzygały się już na wyjściu z pierwszego łuku. Rywalom pozostawała walka o drugie miejsce.

W pierwszym wyścigu leszczyńskiego finału IMP kibice otrzymali sporą dawkę emocji za sprawą ambitnej postawy Piotra Pawlickiego. Po starcie na prowadzeniu znalazł się Sebastian Ułamek, ale konsekwentne ataki po wewnętrznej Młodzieżowego Indywidualnego Mistrza Polski przyniosły pożądany skutek na ostatnim okrążeniu. Młodszy z braci Pawlickich zebrał za swoją postawę spore owacje. Duże problemy w początkowej fazie zawodów sprawiał niektórym zawodnikom tor. Trudności z płynnym pokonywaniem łuków mieli zwłaszcza Krzysztof Jabłoński i Maciej Kuciapa.

Swoją postawą w pierwszej serii startów najlepsze wrażenie zrobili wspomniany Piotr Pawlicki i Jarosław Hampel. Do ich bezpośredniego pojedynku doszło w szóstej odsłonie dnia. Start zdecydowanie wygrał Hampel, ale bieg został przerwany, bo na tor upadli Pawlicki i Marcin Jędrzejewski. Arbiter zadecydował, że w powtórce nie pojawi się reprezentant drużyny z Piły. - W pierwszym łuku zrobiło się ciasno i on ratował się, żeby nie nadziać się na koło. Nie wiem dlaczego sędzia podjął decyzję o wykluczeniu mojego syna. Niektórzy arbitrzy powinni wyjechać do Anglii i tam się nauczyć sędziować. Jestem trochę zły, bo co najmniej dwa punkty mu przez to uciekły. Gdyby nie to wykluczenie, Piotrek byłby na podium - mówił po zawodach ojciec zawodnika.

Z punktu widzenia rywalizacji o medale wydawało się, że kluczowe znaczenie będzie miał wyścig dziesiąty. Spotkali się w nim niepokonani po dwóch seriach startów - Grzegorz Walasek, Jarosław Hampel oraz Maciej Janowski, który miał w dorobku pięć oczek. Bieg pechowo zakończył się dla juniora Betardu Sparty Wrocław, który "złapał gumę" na drugiej pozycji. W końcowym rozrachunku Janowskiemu zabrakło punktów straconych przez defekt do wzięcia udziału w wyścigu dodatkowym o medale.

Kuriozalna sytuacja miała miejsce na starcie do wyścigu szesnastego. Pod taśmą stanęli tylko Grzegorz Walasek i Tobiasz Musielak. Było to spowodowane wycofaniem się z zawodów Marcina Jędrzejewskiego i Szymona Kiełbasy. Wcześniej z udziału w rywalizacji zrezygnował Mateusz Szczepaniak, któremu już na początku zmagań odnowiła się kontuzja.

Przed ostatnią serią startów poza Hampelem w rywalizacji o medale liczyli się jeszcze Piotr Protasiewicz, Grzegorz Walasek, Przemysław Pawlicki i Maciej Janowski. Szansę na złoty medal w biegu siedemnastym pogrzebał Walasek, który w walce o pierwsze miejsce spowodował upadek Piotra Pawlickiego. W tym momencie jasnym stało się, że Hampel potrzebuje tylko jednego oczka w wyścigu dwudziestym, żeby mógł cieszyć się ze zdobycia złotego medalu. "Mały" nie rozczarował jednak kibiców i przypieczętował swój sukces indywidualnym triumfem. O pozostałych miejscach na podium zadecydował wyścig dodatkowy w którym Przemysław Pawlicki okazał się lepszy od weteranów - Protasiewicza i Walaska. - W biegu dodatkowym nie pojechałem dobrze. Wygrałem start, ale za bardzo wysunąłem się na zewnętrzną, wykorzystał to Przemek i trudno było mi już później odbić pierwszą pozycję - mówił po zawodach zielonogórzanin.

Wyniki:

1. Jarosław Hampel (Unia Leszno) - 15 (3,3,3,3,3)

2. Przemysław Pawlicki (Stokłosa Polonia Piła) - 11+3 (2,1,3,3,2)

3. Piotr Protasiewicz (Stelmet Falubaz Zielona Góra) - 11+2 (2,3,3,1,2)

4. Grzegorz Walasek (Polonia Bydgoszcz) - 11+d (3,3,2,3,w)

5. Piotr Pawlicki (Stokłosa Polonia Piła) - 9 (3,w,3,0,3)

6. Tomasz Gapiński (Polonia Bydgoszcz) - 9 (1,3,2,w,3)

7. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) - 9 (3,2,d,2,2)

8. Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra) - 9 (1,2,1,2,3)

9. Adam Skórnicki (Unia Leszno) - 8 (2,1,2,1,2)

10. Krzysztof Jabłoński (Start Gniezno) - 6 (d,1,1,3,1)

11. Maciej Kuciapa (PGE Marma Rzeszów) - 6 (1,1,2,1,1)

12. Michał Szczepaniak (Start Gniezno) - 5 (1,0,1,2,1)

13. Sebastian Ułamek (Tauron Azoty Tarnów) - 4 (2,0,1,0,1)

14. Marcin Jędrzejewski (Kolejarz Opole) - 2 (0,2,d,-,-)

15. Szymon Kiełbasa (Kolejarz Rawag Rawicz) - 0 (0,u,w,-,-)

16. Mateusz Szczepaniak (Orzeł Łódź) - 0 (d,-,-,-,-)

RT. Tobiasz Musielak (Unia Leszno) - 4 (2,0,0,2,0)

Bieg po biegu:

1. (59,56) Pi. Pawlicki, Ułamek, Dudek, Kiełbasa

2. (58,91) Hampel, Prz. Pawlicki, Kuciapa, Mat. Szczepaniak (d)

3. (59,69) Janowski, Skórnicki, Mi. Szczepaniak, Jędrzejewski

4. (59,25) Walasek, Protasiewicz, Gapiński, Jabłoński (d)

5. (59,13) Hampel, Jędrzejewski, Jabłoński, Pi. Pawlicki (w/u)

6. (58,97) Protasiewicz, Musielak, Skórnicki, Ułamek

7. (59,41) Walasek, Dudek, Prz. Pawlicki, Mi. Szczepaniak

8. (59,28) Gapiński, Janowski, Kuciapa, Kiełbasa (ns)

9. (60,22) Pi. Pawlicki, Gapiński, Mi. Szczepaniak, Musielak

10. (59,09) Hampel, Walasek, Ułamek, Janowski (d)

11. (59,25) Protasiewicz, Kuciapa, Dudek, Jędrzejewski (d)

12. (60,38) Prz. Pawlicki, Skórnicki, Jabłoński, Musielak (Kiełbasa - w/2min)

13. (60,60) Prz. Pawlicki, Janowski, Protasiewicz, Pi. Pawlicki

14. (61,50) Jabłoński, Mi. Szczepaniak, Kuciapa, Ułamek

15. (59,18) Hampel, Dudek, Skórnicki, Gapiński (w)

16. (59,78) Walasek, Musielak

17. (60,84) Pi. Pawlicki, Skórnicki, Kuciapa, Walasek (w/u)

18. (60,37) Gapiński, Prz. Pawlicki, Ułamek

19. (60,53) Dudek, Janowski, Jabłoński, Musielak

20. (59,91) Hampel, Protasiewicz, Mi. Szczepaniak

Bieg dodatkowy:

21. (60,46) Prz. Pawlicki, Protasiewicz, Walasek (d)

Sędzia: Artur Kuśnierz

NCD: w 2. biegu uzyskał Jarosław Hampel - 58,91 sek.

Widzów: ok. 8000