Żużel. GP Wielkiej Brytanii. Bartosz Zmarzlik uratował honor Polaków. Jest o krok od tytułu (noty)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik
zdjęcie autora artykułu

Bartosz Zmarzlik nie wygrał Grand Prix Wielkiej Brytanii, ale wieczór w Cardiff przybliżył go do tytułu mistrza świata w roku 2019. Znacznie gorzej poszło pozostałym Polakom. Maciejowi Janowskiemu zabrakło punktu do półfinału. Reszta przepadła.

[b]

Bartosz Zmarzlik 5.[/b] Wykonał swoją robotę. Przed ostatnim turniejem ma 7 punktów przewagi nad drugim Emilem Sajfutdinowem i 9 "oczek" nad trzecim Leonem Madsenem. Od złota dzieli go tylko mały kroczek. W Cardiff był skuteczny, a do pełni szczęścia zabrakło mu tylko dobrego startu w finale. Zmarzlik kiepsko ruszył spod taśmy i nie był już w stanie nic zrobić. Trzecie miejsce to jednak świetny rezultat. Maciej Janowski 3. Wejście w zawody miał imponujące. Później jednak coś poszło nie tak. O tym, czy wejdzie do półfinałów, decydował ostatni wyścig rundy zasadniczej. Wrocławianin wygrał start, niestety, popełnił błąd i spadł na trzecią pozycję. Zdecydowanie brakowało mu prędkości w drugiej części turnieju.

Czytaj także: Leon Madsen wygrywa w Grand Prix w Cardiff Patryk Dudek 1. Wolno, kiepsko i bez błysku. Dla zielonogórzanina był to naprawdę smutny wieczór. Dudek myślami jest już z pewnością w przyszłym sezonie. Turniej w Cardiff spowodował jednak, że pierwsza ósemka w cyklu wcale nie jest taka oczywista i w Toruniu reprezentant Polski będzie musiał twardo walczyć o pozostanie w Grand Prix.

Czytaj także: Martin Vaculik wściekły na sędziego Grand Prix Wielkiej Brytanii Janusz Kołodziej 1. Kolejny fatalny występ zawodnika Fogo Unii Leszno w cyklu. Forma Polaka w Grand Prix dziwi, ponieważ w lidze Kołodziej spisuje się rewelacyjnie. Czyżby odpuścił już walkę w Indywidualnych Mistrzostwach Świata, spisując sezon na straty? Być może brakuje już mu motywacji, a być może powód jest inny. Polak mówi otwarcie, że nie lubi krótkich i technicznych torów. Właśnie na takim przyszło mu rywalizować w sobotę w Cardiff. SKALA OCEN 6 - fenomenalnie 5 - bardzo dobrze 4 - dobrze 3 - przeciętnie 2 - słabo 1 - kompromitacja

ZOBACZ WIDEO: Miesiąc: Na każdym meczu kontrolowali mój sprzęt. Byłem czysty

Źródło artykułu: