Żużel. Udany jubileusz Motoareny. Żużlowcy z Torunia dobili już na niej do 100 meczów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / twitter.com/ks_torun / Na zdjęciu: Motoarena im. Mariana Rosego w Toruniu
Materiały prasowe / twitter.com/ks_torun / Na zdjęciu: Motoarena im. Mariana Rosego w Toruniu
zdjęcie autora artykułu

Sobotni mecz eWinner 1. Ligi przeciwko rywalowi z Gniezna był dla klubu z Torunia swoistym jubileuszem. Po raz 100. miejscowy zespół wystartował w spotkaniu w ramach zmagań ligowych na powstałej w 2009 roku Motoarenie im. Mariana Rosego.

Mniej więcej półtora roku temu pisaliśmy o "stadionie, który oczarował żużlowy świat", gdy właśnie temu zjawiskowemu wciąż obiektowi stukało dziesięć sezonów. W skrócie streściliśmy wtedy najważniejsze wydarzenia, jakie były, czy też nadal są związane z Motoareną im. Mariana Rosego. Stadionem oddanym do użytku w maju roku 2009, kiedy to ówczesny drużynowy mistrz Polski podejmował przy nadkomplecie publiczności wicemistrza z Leszna, pokonując go 48:42.

Tamto starcie było pierwszym w historii Motoareny, z kolei po ponad jedenastu latach sobotnie przeciwko Car Gwarant Kapi Meble Budex Startowi Gniezno było już setnym. eWinner Apator Toruń pokonał gości z Grodu Lecha 55:35 i udanie rozpoczął nowy rozdział stadionu, który dotąd zmagań na szczeblu niższym niż PGE Ekstraliga nie widział. Przez dekadę na obiekcie, którego patronem jest Marian Rose, jeździła tylko krajowa elita i wyjątkowo raz przyjechał na niego rywal z pierwszej ligi. W 2017 roku Anioły walczyły bowiem w barażu o utrzymanie z przedstawicielem niższej klasy - Wybrzeżem Gdańsk.

Indywidualnie zawodnikiem, który może powiedzieć najwięcej na temat jazdy na Motoarenie, jest Chris Holder. Australijczyk to jedyny jeździec, który reprezentuje klub z Grodu Kopernika nieprzerwanie od momentu przeprowadzki na nową arenę. Holder ma za sobą już 93 mecze i ponad 900 punktów. Jeżeli Apator w tym roku awansuje do finału eWinner 1. Ligi, a on sam będzie skuteczny, istnieje spora szansa na to, że 32-latek dobije do 100 spotkań i 1000 punktów.

ZOBACZ WIDEO Prezes Włókniarza mówi, że jego klubowi groził walkower. Ktoś ich straszył

Ze 100 meczów gospodarze wygrali 79. W ostatnich latach bilans uległ znacznemu pogorszeniu, bo miejscowi słabo spisywali się w PGE Ekstralidze - przede wszystkim w latach 2017 i 2019, kiedy to przegrali po aż 5 starć. Wcześniej przez lata wygrywać przyjezdnym było na toruńskim terenie piekielnie ciężko. Niektórym klubom nigdy się to nie udało.

Trzykrotnie zdarzało się, by w całym sezonie żółto-niebiesko-biali nie zaznali goryczy porażki, a są duże szanse, by czwarty raz miał miejsce w 2020 roku. eWinner Apator jest głównym faworytem do wygrania rywalizacji na pierwszoligowym froncie. Jednego przeciwnika mają już za sobą. Za niespełna dwa tygodnie na Motoarenę zawita kolejny - Orzeł Łódź.

Garść statystyk KS Toruń i jego zawodników na Motoarenie im. Mariana Rosego:

Bilans wszystkich meczów:79 zwycięstw - 3 remisy - 18 porażek
Punkty biegowe:5020:3905 (+1115)
Mecze w ramach:98 - Ekstraligi / 1 - barażu o Ekstraligę / 1 - 1. Ligi
Drużyny gości:13 (w tym roku dojdą 3 nowe: Orzeł, Lokomotiv, Ostrovia)
Drużyny gości z wygraną:8 (Falubaz, GKM, Motor, Sparta, Stal G., Unia L., Unia T., Włókniarz)
Drużyny gości bez wygranej:5 (Polonia B., ROW, Start, Stal Rz., Wybrzeże)
Najwięcej pojedynków:15 - z Falubazem Zielona Góra
Najwyższe zwycięstwo:74:16 - z Wybrzeżem Gdańsk (2014)
Najwyższa porażka:37:53 - z Unią Leszno (2018) i Motorem Lublin (2019)
Najwięcej meczów:93 - Chris Holder
Najwięcej zdobytych punktów:928 - Chris Holder
Najwięcej wygranych biegów:189 - Chris Holder (na 466 prób)
Najlepszy występ indywidualny:18 pkt - Adrian Miedziński z Marmą Rzeszów (2013)
Sezony bez porażki w lidze2011, 2014, 2016
Źródło artykułu: